Wrzosowa taca na stole w kompozycji ze szklanymi kulami Dobrym pomysłem na atrakcyjne dekoracje jesienne są przeróżne pojemniki z wrzosami w roli głównej. Wrzosy nie boją się mrozu, są kolorowe aż do wiosny i przepięknie zdobią nasze balkony, tarasy i wejście do domu.

Żadna inna pora roku nie promieniuje tak kolorami jak jesień. Poza tym fioletowy kolor wrzosów jest bardzo modny. Fiolet łączy w sobie czerwień i błękit, jest na granicy ciepła i chłodu, dlatego tak trudno się go zestawia z innymi kolorami. Warto więc zastosować w jednej kompozycji różne odcienie fioletu. Kilka z najbardziej popularnych odmian wrzosów ma jasno- lub ciemnofioletowe kwiaty. Istnieją także inne, od białego do czerwonego.

Każdy kolor oznacza określony nastrój. Biel to świeżość, elegancja i spokój. W połączeniu z zielenią daje dobre efekty. Kolor żółty daje wrażenie ciepła i słońca nawet w pochmurne dni, a czerwony to kolor dynamiczny i pobudzający do działania. Jeśli nie wiemy od czego zacząć, aby taką dekorację wykonać, zapoznajmy się z poniższymi wskazówkami.

Te rośliny możemy dodawać do wrzosów: skimia, golteria, rozplenica, papryczki, a nawet ozdobne dynie Pierwszym krokiem jest przeszukanie garażu, piwnicy, strychu, komórki lub nawet śmietnika. Czasem tam ustawiamy różne koszyki, stare naczynia, doniczki, blaszane wiaderka, szklane naczynia lub inne pojemniki. Możemy wybrać się także na targ staroci. Przeróżne skarby można tam spotkać. Bardzo ładne są drewniane wydrążone kłody, cebrzyki, kamienne poidełka, miedziane misy i stare, nikomu już niepotrzebne doniczki. Takie przedmioty mają styl i wrzosy będą w nich wyglądały doskonale.

Grupujemy pojemniki i zestawiamy te o podobnym stylu. Tak też je ustawiamy w różnych częściach naszego ogrodu. Do dekoracji wystarczy nawet pojedyncza doniczka ustawiona na schodach. Ważne, żeby kompozycja była kolorowa. Będzie wtedy widoczna z daleka i wprawi nas w dobry nastrój, pomimo kończącego się lata.

Do tej kompozycji będą pasowały także rozsypane orzechy włoskie, sosnowe szyszki, mini dynie, kawałki kory lub sękate konary, a nawet stare pieńki. Ustawmy także drewniane ptaszki lub migoczące nocą latarenki. Wszystko to dla uzyskania odpowiedniego nastroju.

Przygotowanie pojemnika i podłoża

Kompozycja ze starą konewką z 1920 roku Dla roślin ważne jest zapewnienie odpływu nadmiaru wody. Dlatego doniczka musi mieć otwór w dnie. Jeśli go nie ma, trzeba przewiercić wiertłem lub wypalić rozgrzanym gwoździem, a wiklinowy koszyk wyłożyć folią i także przedziurawić dno. Wtedy wrzosy nie będą gniły. Na dno pojemnika kładziemy drenaż z potłuczonych doniczek, keramzytu lub kamyczków.

Jeśli używamy szklanego naczynia, dobrze jest na dno nasypać kolorowych kamyczków, ustawić wrzosy razem z doniczkami i zamaskować od zewnątrz wszystko co nieestetyczne przy pomocy liści dębu, sizalu lub brzozowych gałązek.

Pomysłowość jest tutaj mile widziana. Kamyczki zabezpieczą i odizolują wrzosy od nadmiaru wody. Jeśli wykonujemy naszą aranżację w osłonce bez otworu, postępujemy jak w przypadku szklanego naczynia i wstawiamy wrzosy razem z doniczkami w których rosły, dając kamyki na dno.

Ziemia powinna mieć odczyn kwaśny. Możemy kupić gotowe podłoże do różaneczników lub wymieszać torf kwaśny z próchnicą kwaśną. Taką mieszankę sypiemy do pojemników, przymierzamy rośliny, sadzimy i podlewamy. Ustawiamy w miejscu słonecznym. Potem kontrolujemy wilgotność, pilnujemy żeby wrzosy nie były ani suche ani zalane. Rośliny w małych doniczkach podlewamy specjalną konewką z wąską rurką. Przy podlewaniu rozchylamy łodygi ręką, aby dokładnie dotrzeć do podłoża i dostarczyć roślinom wodę.

Miejsce dla dekoracji

Koszyk "Garden" na biało - żółto Dekoracja powinna być wyeksponowana na schodach wejściowych, parapecie okiennym, balkonie lub tarasie. Czasem warto postawić choćby jedną doniczkę z wrzosem także na stole. W czasie ciepłych wrześniowych czy październikowych dni będziemy na pewno jeszcze w tym miejscu popijać kawę i delektować się domowym ciastem.

Można spędzić miły wieczór z przyjaciółmi, rodziną lub spokojnie się cieszyć kompozycją w samotności. Miło "zawiesić oko" na ładnej i zadbanej roślince. Wyobraźmy też sobie czerwone czy różowe wrzosy jak prawdziwe klejnoty w oknie z widokiem na ogród. Będziemy patrzeć na nie, kiedy wyglądamy jaka jest pogoda na dworze.

Takie małe zmiany są bardzo ważne dla naszego monotonnego życia i odsuną przygnębienie związane z odchodzącym na dobre latem. Wrzosy zachowają kolor przez całą zimę, a niektóre odmiany pod wpływem mrozu nawet zmienią kolor na bardziej wyrazisty, czerwono-brązowy.

Dekoracje 1-29 wykonałam we własnym ogrodzie z wykorzystaniem 40 szt wrzosów

Fot. Danuta Młoźniak - Gardenarium

Słowa kluczowe: wrzosy, dekoracje, balkon
8 komentarzy:
Marta Hawraj 12:42, 06 wrz 2011

Cisza,nie ma wpisów.Nie dojrzeliśmy jeszcze do jesieni ,walczymy z sentymentem do ogrzewającego nasze karki słońca ...

kaska_kadyszewska 19:44, 06 wrz 2011

Białe wrzosy tak fajnie lekko wyglądają z tą trawą - dla mnie cudo!

plastys 22:32, 06 wrz 2011

Witam, dawno mnie tu nie było. Uwielbiam wrzosy, można z nich tworzyć przepiękne kompozycje, które są dopełnieniem każdego nawet najmniejszego ogródka. Jak co roku wykorzystam te cudne roślinki do nowych kompozycji w ogrodzie i nie tylko, gdyż tworzę z nich kompozycje doniczkowe na Święto Zmarłych. Jak tylko będę miała zdj chętnie się nimi podzielę na forum.

Ewa Kozłowska 11:39, 07 wrz 2011

Witam,artykuł o wrzosach z wielką chęcią przeczytałam i oczywiście fioletowe i białe wczoraj kupiłam..a dziś rano wielki uśmiech zagościł na mojej twarzy kiedy spojrzałam na nie jak ślicznie wygladają w towarzystwie cudnie kwitnącej bungenwilli.

grama 12:19, 08 wrz 2011

Cudne kompozycje, choć trochę smutno - jesienne. Właśnie tworzę własne, na schody i okno.

Danuta Młoźniak 15:32, 08 wrz 2011

Jeszcze tak naprawdę Grama nie mam wrzosów, u mnie królują bratki, wiosennie jest. Zakwitły hortensje po raz drugi. Miałam te wrzosy przez jeden dzień, potem zrobiłam z nich kompozycje na tarasie u klienta, ale pomyśłałam, żeby je wykorzystać przez ten dzień i porobić zdjęcia. Staram się nie zmarnować żadnej okazji do zdjęć.

Hania Kolak 18:18, 23 wrz 2011

Ja też bardzo lubię wrzosy,mimo że są z nimi problemy kupuję i sadzę je co roku.Piękne kompozycje zrobiłaś Danusia,też porobiłam własne.....,mogę przestawiać ,dostawiać do woli:)

A_gawa 20:07, 01 maj 2014

Dodaję do ulubionych.