Ogród na podwyższonej rabacie Piękny ogród rosnący na zdrowej glebie to marzenie każdego miłośnika kwiatów i posiadacza swojego własnego kawałka ziemi. Jednak aby to osiągnąć, trzeba włożyć niemało wysiłku i starań. Najważniejszym warunkiem jest właściwe przygotowanie terenu i użyźnienie gleby, czyli poprawa jej właściwości poprzez różne zabiegi agrotechniczne.

Jeśli działka jest duża, nie obejdzie się bez użycia ciężkiego sprzętu, ale warto, ponieważ rękami i łopatą na dużym terenie nic nie zrobimy. To jak "porywanie się z motyką na słońce". Dlatego w naszym ogrodowym budżecie trzeba koniecznie przewidzieć taki wydatek.

Rozpoczynamy od odchwaszczania Etap pierwszy - odchwaszczanie i sprzątanie

Ziemia leżąca odłogiem w czasie kilku lat budowy jest bardzo zniszczona i zbita. Porastają ją wielkie chwasty i siewki różnych drzew. Czasem trafi się jakieś całkiem niezłe drzewo w postaci dębu czerwonego, ładnej brzozy czy sosny. Warto się zastanowić nad jej pozostawieniem, jeśli nie mamy żadnych drzew. Jeśli siewki nam nie pasują - usuwamy je, a cały teren dokładnie odchwaszczamy.

Często musimy się zdecydować na użycie mocnych herbicydów, bo nic innego nie daje rady i chwasty nadal odrastają. Podczas wykonywania ogrodów na takim terenie rozpoczynamy od skoszenia wielkich chwastów kosą spalinową i sprzątnięcia odpadów budowlanych. Zamawiamy kontener i skrupulatnie usuwamy wszelkie kamienie i gruz i wszystko, co po budowie leży niepotrzebne.

Na tak przygotowanym gruncie możemy z powodzeniem założyć trawnik Etap drugi - bronowanie

Następnie wjeżdżamy broną rotacyjną, która rozdrabnia wszystko co spotka na swojej drodze, ziemia staje się czysta i rozluźniona, a korzenie chwastów dokładnie pocięte i zakopane głęboko. Nasza maszyna zapewnia idealne przygotowanie terenu pod ogród, nawet bez oprysku herbicydem.

Następnie używamy glebogryzarki, która głęboko rozluźnia glebę i specjalnego wału strunowego, który oczyszcza i wyrównuje teren. Ziemia jest prawie gotowa do sadzenia.

Przekopywanie rabaty i wzbogacanie w materię organiczną Etap trzeci - napowietrzenie.

W przypadku gleb ubogich i piaszczystych lub zbitych i gliniastych konieczne będzie użyźnianie i napowietrzanie. Zapewni ono dla roślin korzystne warunki w glebie, ponieważ będzie w nią wnikać zarówno powietrze jak i woda. Znacznie poprawią się właściwości chemiczne i fizyczne gleby. Duży udział w napowietrzaniu mają później dżdżownice, które będą rozkładały opadłą na ziemię materię organiczną, wzbogacając glebę w próchnicę.

Zdrowa gleba = zdrowy ogród i rośliny. To ścisła zależność, o której musimy pamiętać zakładając ogród.

Glebę użyźniamy przy pomocy kompostu, obornika i torfu, które rozsypujemy po terenie i dokładnie mieszamy, przekopując ręcznie lub przy pomocy maszyn.

W tak zaprawioną glebę możemy siać i sadzić warzywa, będą ekologiczne, a tym samym zdrowe Do oceny właściwości i zapotrzebowania gleby w kompost pomocny będzie jej kolor. Czarny lub ciemnobrązowy oznacza wysoką zawartość materii organicznej, czerwony lub żółty wykazuje dobre napowietrzenie i nawodnienie, ale za mało materii organicznej, kolor biały pokazuje ogólnie pogorszony stan żyzności, natomiast kolor szaro-siny oznacza martwicę glebową, która mogła się znaleźć na skutek nieprawidłowego przemieszczania warstw gleby w trakcie budowy. Te dwa ostatnie kolory oznaczają niewłaściwe warunki dla rozwoju roślin.

Pogorszony stan żyzności da się naprawić w krótkim czasie przy pomocy użyźnienia gleby. Natomiast martwicy glebowej nie da się już wystarczająco poprawić. Zawsze będzie to dawało niekorzystne objawy w postaci złego stanu roślin lub ich zamierania. Przeżyją tylko te najbardziej wytrzymałe.

Już można ustawiać i sadzić rośliny Etap czwarty - sadzenie

Ogólne i całościowe przygotowanie gleby w ogrodzie jest konieczne, jednak pod konkretne rośliny kopiemy dołki, wykopaną ziemię rozsypujemy wokół, natomiast bezpośrednio pod rośliny podsypujemy podłoże specjalnie przygotowane i wzbogacone, zgodnie z wymaganiami roślin, wymieszane lub nie z podłożem rodzimym.

Kwaśnolubne (różaneczniki, wrzosy i inne) będą zadowolone z dodatku próchnicy kwaśnej, torfu kwaśnego, przekompostowanej kory i obornika, róże zadowolą się obornikiem, a ozdobne krzewy i byliny próchnicą odkwaszoną. Podczas sadzenia drzew, krzewów i bylin musimy się dokładnie zapoznać z ich wymaganiami.

Dodatkowo na brzegu trawnika wykonujemy odwodnienie liniowe zakopując rurę drenacyjną odprowadzającą nadmiar wody Rabaty podwyższone

Jeśli podłoże na naszym terenie jest podmokłe lub składa się w większości z sinej martwicy glebowej, jedynym wyjściem jest wykonanie drenażu liniowego na granicy rabaty i trawnika i tworzenie podwyższonych rabat. Pozwoli to uprawiać rośliny o płytkim systemie korzeniowym np. krzewy, pnącza i byliny.

Podniesione rabaty dodają ogrodowi trójwymiarowości, architektonicznego wyrazu i są łatwiejsze w utrzymaniu niż zwykłe. Poprawia się również drenaż, dostęp do roślin, a nawet wydłuża sezon wegetacyjny, bo ziemia uniesiona szybciej się wiosną nagrzewa.

W zależności od tego, jakie warzywa uprawiamy, głębokość warstwy urodzajnej powinna wynosić od 20 do 50 cm Pod rabaty pozostawiamy brzegi bez niczego lub budujemy murki., natomiast warzywniki okalamy cegłami lub deskami. W zależności od tego, jakie warzywa uprawiamy, głębokość warstwy urodzajnej powinna wynosić od 20 do 50 cm. Najpłytsza warstwa jest potrzebna sałacie i rzodkiewce, średnia kapuście i fasolce szparagowej, a najgłębsza marchwi i pomidorom.

Takie warzywniki nie dość że zapewniają doskonałe warunki, to jeszcze ładnie wyglądają i mogą być prawdziwą ozdobą ogrodu. Warzywa łatwo się pielęgnuje i zbiera.

Pamiętajmy, że bez właściwego przygotowania gleby nic nam nie urośnie lub będzie chorowało i słabo rosło. Tego etapu nie da się po prostu przeskoczyć

Dodatkowe informacje

Fot. Danuta Młoźniak - Gardenarium

Słowa kluczowe: poradnik, zakładanie ogrodu
24 komentarzy:
Sharlee 11:48, 17 sie 2012

Na taki artykuł czekałam, dziękuje Danusiu :)

Pszczelarnia 13:54, 17 sie 2012

Danusiu, piszesz o istocie rzeczy. Niezastąpione są te Twoje artykuły.

romka 15:20, 17 sie 2012

Ooooooo dziękuję!!!! Ten artykuł to coś dla mnie!!! A pomijając treść samego artykułu, zachwycam się skrzyniami. Ja o takich na moim warzywniku marzę już od dawna... pewnie jeszcze kilka wiosen minie, ale będę takie mieć, postanowione!

olcze 23:21, 17 sie 2012

I ja bardzo dziękuję za dokładne i cenne wskazówki!! To instrukcja właśnie dla mnie :) Pozdrawiam serdecznie.

Kiki 09:29, 19 sie 2012

Świetny artykuł ! :) Czy jest szansa zobaczyć tą piękną realizację, która jest na ostatnim zdjęciu?

Danuta Młoźniak 10:02, 19 sie 2012

Ta realizacja jest skończona na froncie domu i w jego okolicach, natomiast dalsza część ogrodu za domem będzie realizowana w następnym roku, kiedy to zostanie wykopany staw i wykonane dalsze nasadzenia. Na pewno ją pokażę w późniejszym czasie:)

nl_kinia 10:21, 21 sie 2012

W całym ogrodzie mam (mniej więcej) taką ziemię, jaka jest na 5 zdjęciu w artykule, jej kolor zmienia się w zależności od ilości opadów, ale kiedy podczas upałów wysycha, jest właściwie jaśniejsza od zaprezentowanej - czy jest to jeszcze ziemia "brązowa", czy już "żółta"?

Danuta Młoźniak 13:06, 21 sie 2012

To jest na pewno ziemia "brązowa".

nl_kinia 21:47, 22 sie 2012

dziękuję bardzo :)

iwka 15:27, 18 kwi 2015

Jak najlepiej przygotować glebę, na której rosły przez 15 lat świerki? Teren został oczyszczony z korzeni i przeorany z obornikiem. Czy duża ilość kompostu pod roślinę wystarczy? Może jeszcze jakoś można ją wzbogacić?

Danuta Młoźniak 17:46, 18 kwi 2015

Ilość kompostu zależy od wielkości bryły korzeniowej drzewa jakie masz zamiar posadzić. Z reguły jest to 1-2 wiadra, do małych pół wiadra kompostu wymieszanego z ziemią rodzimą.

olla 18:11, 26 kwi 2015

Dzień dobry Pani Danuto

Mam 500 m kwadratowych gliniastej ziemi porośniętej trawą, perzem, koniczyną, końskim szczawiem i nie wiem czym jeszcze bo nie rozpoznałam. Piła rotacyjna posieka mi ten perz na jeszcze mniejsze kawałki a ten nawet zakopany odrośnie. Co w tym momencie zrobić ? Zaorać, zasiać facelię i latem znów przeorać ? Perz i inne chwasty nie wyrosną wcześniej niż facelia ?

Tą gliniastą ziemię można rozluźnić piaskiem i kompostem.

Tylko co zrobić by w tym kompoście nie mnożyły się ślimaki ? Inna sprawa to skąd brać resztki na kompost ? Zielone to skoszona trawa od sąsiada i resztki z kuchni, a brązowe typu suche liście skąd brać o tej porze ?

Po budowie zostało mi trochę żółtego i rzecznego piasku. W żółtym piasku namnożyły się drutowce, które w "czarnej" ziemi zdarzają się sporadycznie.

Piasek w ciągu roku porósł perzem i skrzypem. Więc jest szansa, że pryzma kompostowa również przerośnie perzem i moje "czarne złoto" będzie pełne nasion perzu i jaj ślimaków.

Co robić, żeby było dobrze ?

W tym roku w maju chcę posadzić pomidory, paprykę, fasolkę a później drzewka, róże, krokusy, krzewy owocowe.

Danuta Młoźniak 18:24, 26 kwi 2015

W tym roku nic nie sadzić. Zaorać teren, po 10 maja zasiać grykę, zaorać zanim zakwitnie. Wysiać łubin żółty. Zaorać zanim zakwitnie - przed zimą.. Ten rok trzeba odpuścić. Użyźnić glebę. Skąd brać? od sąsiadów. Części suche latem robisz susząc skoszoną trawę i chwasty.

olla 20:54, 26 kwi 2015

Dziękuję za szybką odpowiedź. Gryka to jest to samo co biała kasza gryczana ? Mam kilka torebek ze sklepu rzeźniczego. Właśnie w postaci kiełków ją spożywam, kiełkuje rzeczywiście szybko.

Przed zaplanowaną orką opryskiwać zielone chwasty herbicydem, octem czy zostawić ? Wolałabym nie nadużywać trucizn i oprysków.

Danuta Młoźniak 08:08, 27 kwi 2015

Nie nadużywaj bez potrzeby, gryka ma właściwości "zwalczające" perz. Zobaczysz później.

olla 19:24, 27 kwi 2015

Czy to oranie terenu jest normalną praktyką czy moją fanaberią ? Dzwoniłam dzisiaj do kilku firm zajmujących się zakładaniem i pielęgnowaniem ogrodów. Mogą mi zaproponować gleboglyzarkę, nawiezienie nowej ziemi i ... projekt.

Gleboglyzarka wystarczy by przekopać potem łubin i grykę ?

Danuta Młoźniak 20:50, 27 kwi 2015

Firma idąca na skróty zaproponowałaby mocny herbicyd i nie bawiłaby się w glebogryzarkę. Czy da radę? Nie wiem,. Ja działam innym sprzętem. Mocniejszym i głębiej działającym. Glebogryzarka przejedzie po gryce i ją po prostu stłamsi, ale nie zaorze.

olla 19:33, 28 kwi 2015

Znalazłam w okolicy dwie firmy dysponujące takim sprzętem jak AWANT. Jeden pan może przyjechać do mnie w czerwcu, drugi przyjedzie wcześniej na rozeznanie. Podejrzewam, że wolny termin będzie miał podobny. O kosztach jeszcze mi nikt nie nie mówił. Jakich kwot mogę się spodziewać ? Może mnie nie stać na taką rewolucję w ogródku ? :(

Interesuje mnie też sprawa obornika. Właściciel stajni zaoferował się kiedyś przywieź porcję nawozu. Ale nie wiem za bardzo czy w okolicach domków jednorodzinnych wolno mi stosować obornik. Nie będę płacić kary ? A może taki zleżały, wieloletni i nie pachnący już zamówić ? Ten stary byłby do próchnicy, a granulowany do użyźnienia.

Mam plan teraz zamówić gleboglyzarkę, wysiać grykę a potem przekopać ją awantem. Potem wysiać łubin i znów przekopać. Dobry plan ? Na kiedy zamawiać maszynę do gryki ?

Danuta Młoźniak 20:54, 28 kwi 2015

Zaorać grykę może jedynie pług, Avant nie zaorze niestety. Nie ma takiej opcji. Przed kwitnieniem czyli latem. Ile kosztuje godzina pracy pługa? - zobacz w internecie lub zapytaj sołtysa.

asiek 13:10, 04 maj 2015

A czy przekopanie łopatą się sprawdzi?

Danuta Młoźniak 13:12, 04 maj 2015

Można spróbować na kawałku.

Małgorzata K 17:30, 09 cze 2015

Posiadam pole, które tak jak Pani napisała, zostało: - skoszone - wykopane zostały większe korzenie - przeorane - potraktowane glebogryzarką

W ziemi pozostały małe korzonki chwastów i traw. Czy przed przygotowaniem miejsca do posiania trawnika, muszę to wszystko wybrać ręcznie? Działka ma 700 m2 więc byłoby to nie lada wyzwanie. Czy wystarczy taką ziemię ubić (np. walcem) i siać, czy chwasty mimo wszystko zapanują nad moim trawnikiem?

Pozdrawiam

Małgorzata K 17:30, 09 cze 2015

Posiadam pole, które tak jak Pani napisała, zostało: - skoszone - wykopane zostały większe korzenie - przeorane - potraktowane glebogryzarką

W ziemi pozostały małe korzonki chwastów i traw. Czy przed przygotowaniem miejsca do posiania trawnika, muszę to wszystko wybrać ręcznie? Działka ma 700 m2 więc byłoby to nie lada wyzwanie. Czy wystarczy taką ziemię ubić (np. walcem) i siać, czy chwasty mimo wszystko zapanują nad moim trawnikiem?

Pozdrawiam

Danuta Młoźniak 19:22, 09 cze 2015

Chwasty zapanują, dlatego należy odczekać, aby wyszły i ostatecznie się ich pozbyć, albo herbicydem albo ekologicznie.