Wiosna przyszła i dzięki ciepłym promieniom słońca pokazała nam wesołe kolory na wrzosowisku wśród brzóz, które stworzyliśmy trzy lata temu jako zakątek ozdobny głównie późnym latem i jesienią.
Jednak jak się okazuje, dzięki wcześniejszemu planowaniu i zakomponowaniu wiosennych roślin, może ono nieźle wyglądać także bardzo wczesną wiosną. Wtedy, gdy ścinamy trawy i w głębi brzozowego "lasku" robi się prawie pusto.
Brzozy ze swoją czysto białą korą (Betula jacquemontii) doskonale wpisują się w ten energetyczny obrazek. Tłem dla nich jest mur z grafitowej cegły. We wnęce w murze, w sprytnie weń wmontowanym lustrze, przeglądają się brzozy i cały ogród.
Zanim rozwiną się nowe liście barwnych żurawek, ożywią turzyce i zazielenią miskanty i berberysy, na brzegu tej podwyższonej rabaty zakwitają zwarte kępy wrzośców (wrzosy już przekwitły, więc je ścięliśmy).
Wrzośce wybraliśmy efektowne, nie całkiem zielone, a raczej żółtawe lub pomarańczowe, cały rok ozdobne, zakwitające w marcu na różnorodne odcienie różu.
Jakże wesoły to był obraz. Ucieszyłam się nim bardzo podczas ostatnich odwiedzin ogrodu i pierwszych wiosennych prac.
Jak wykonać podwyższoną rabatę?
Najwięcej miejsca na podwyższenie rabaty jest przeważnie w rogu działki. Odmierzamy metr od granicy lub istniejącego żywopłotu, nasypujemy ziemię na około 30-40 cm wysokości. Wszystko zależy od zasięgu rabaty. Jeśli ma mniej niż 3 metry, jej wysokość nie powinna przekraczać 30 cm. Rabatę formujemy stopniowo, spadek łagodnie schodzi do poziomu trawnika. Trawnik kończymy ostrym kantem. Wszystko będzie wyglądało elegancko i porządnie.
Mieszankę ziemi dostosowujemy do wymagań roślin. Najlepiej, gdy dobierzemy rośliny o identycznych lub zbliżonych wymaganiach. W naszym przypadku była to rabata kwaśnolubna, bo wrzosy i wrzośce wymagają kwaśnego odczynu pH.
Do rodzimej ziemi z ogrodu dodaliśmy kilkanaście worków próchnicy kwaśnej, kilka worków torfu kwaśnego i dwa worki przekompostowanej i zmielonej kory sosnowej. Można też dodać kompost z igieł sosnowych lub liści dębu. A nawet zwykły kompost dla użyźnienia mieszanki.
Całość delikatnie mieszamy, przekopujemy lekko i ładnie oraz z wyczuciem godnym dobrego ogrodnika i z wyobraźnią formujemy wzgórek. Na tak przygotowanym terenie ustawiamy rośliny, grupując je co najmniej po kilkanaście sztuk jednego koloru i sadzimy. Na koniec wyrównujemy podłoże pomiędzy roślinami, ściółkujemy korą i podlewamy. Musi się udać.
Pora sadzenia
Najlepsze odmiany wrzośców możemy upolować wiosną. Wtedy kwitną i są w ogromnym wyborze. Mamy okazję na własne oczy zobaczyć ich kolor i jakość. Są także w sprzedaży jesienią, a nawet latem, ale mogą niezbyt okazale wyglądać.
Wrzosy z kolei kwitną jesienią, więc jesień jest tutaj najlepszą porą sadzenia. Wtedy też (od sierpnia do października) kupujemy cebulki krokusów. Wsadzamy na głębokość równą trzykrotnej wysokości cebuli i wybieramy im miejsce pomiędzy kępkami wrzosowatych. O zasadach komponowania poniżej.
Jak komponować zestawienia?
Na tym wrzosowisku przyjęliśmy zasadę kontrastu. Polega to na zestawianiu dwóch skrajnie różnych kolorów. Jeśli wrzośce czy wrzosy mają żółte lub pomarańczowe "igiełki" - sadzimy krokusy niebieskie lub białe, jeśli kolor kwiatów jest ciemnoróżowy, to krokusy dobieramy żółte.
Przykładowe rośliny na taką rabatę: Erica carnea 'Rubinteppich', Calluna vulgaris 'Boskoop', Calluna vulgaris 'Con Brio', Calluna vulgaris 'Gold Haze', Calluna vulgaris 'Sandy', Erica carnea 'Vivellii', Erica carnea 'Golden Starlet', Crocus vernus 'King of The Striped’, Crocus vernus 'Victor Hugo’, Crocus vernus ''Jeanne d'Arc'. Dla osiągnięcia spektakularnego efektu sadzimy wszystkiego po kilkadziesiąt sztuk. Skromniejszy zapewni kilkanaście sztuk w grupie.
Mam nadzieję, że nasze małe wrzosowisko w wiosennej odsłonie zainspiruje Was. Zdjęcia wykonałam w "Ogrodzie z lustrem".
Fot. Danuta Młoźniak - Gardenarium
Wrzosowisko to jedno z moich marzeń. Połączenie z wiosennymi kwiatami - cudo! Dziękuję za poruszenie tematu. Pozdrawiam. Lidia
Jak zwykle artykuł trafiony w 10 :):):) Moje wystrzyżone małe wrzosowisko aż się prosi o jakiś kolor. Dziękuję za pomysł:)
Wrzosowisko z wiosennymi akcentami jakże przyjemne dla oka. Jednak moją uwagę bardziej przykuły miskanty. Jaki to gatunek? Jestem na etapie szukania średnio wysokich traw do mojego nowo tworzonego ogrodu, a ta trawa byłby idealna. Dziękuję za pomoc. Pozdrawiam Bozena
To miskant odmiany 'Morning Light'.
Dziękuję za błyskawiczną odpowiedź. Dopisuję go do listy "bestów" do mojego ogrodu.
Cieszę się, że jest nowy artykuł :-) A tym bardziej, że opisałaś w nim Danusiu jak stworzyć cudowną rabatę pod brzozami, którą w przyszłości będę realizować dzięki projektowi od Ciebie. Najbardziej jestem zadowolona z podania przykładowych roślin na taką rabatę - wspaniale skomponowane zestawienie, które już teraz zachwyca. Dzięki Danusiu. Pozdrawiam wiosennie :-)
Wrzosowisko można łatwo przenieść do wnętrza:) Jeśli ktoś lubi taki klimat w domu, to polecam donice z kolekcji terraform :)
Dodaję do ulubionych.
Zainspirowałam się krokusami z wrzosami :) Zapisuję w ulubionych by mi nie uciekło ;)
Z ciekawości chciałbym zapytać co to za zielone rośliny nad wrzosami na trzecim zdjęciu? W jaki sposób były sadzone cebulki w grupach, czy pojedynczo?
Mam nadzieję, że to te o które pytasz. Są to wrzośce (Erica) o białych kwiatach. Cebulki były sadzone po dwie-trzy blisko obok siebie