Zima to dobry czas na wymyślanie i realizację drobnych pomysłów, które przyozdobią ogród już od wiosny. Będziemy dumni, że tak twórczo go wykorzystaliśmy. A więc na styczeń po Świętach (przed Świętami mamy za dużo roboty) proponuję żywe obrazy z sukulentów.

Takie ozdoby mogą wisieć też w domu. Problem leży tylko we właściwym doborze roślin. Po prostu do domu wybieramy rośliny domowe, a do ogrodu - ogrodowe, zimujące u nas w gruncie.

Najlepsze będą sukulenty. Gromadzą w liściach zapasy wody i wystarczy im sporadyczne nawodnienie. Doskonale wytrzymują suszę, a w razie wypadnięcia któregoś z okazów, łatwo go będzie wymienić. Sukulenty mają zielone, pstrokate lub barwne liście, dzięki czemu będziemy "malować" obraz roślinami.

Jakie gatunki posadzić?

Polecam przede wszystkim rojniki (Sempervivum) i płożące, małe rozchodniki (Sedum). Do domu polecam grubosze (Crassula), eszewerie (Echeveria), eonium (Aeonium), haworcje (Haworthia). Można też zrobić obrazek z samych kaktusów (rodzina Cactaceae), uważajmy przy tym, aby podczas sadzenia się nie pokłuć. Polecam używanie dużej pęsety, a do uciskania grubego patyka lub łyżki.

Kolekcja sukulentów w różnych kolorach

Pomysły rodem ze światowych wystaw

Na świecie wielu producentów wykonuje już takie obrazy gotowe. Wystarczy wybrać i kupić. Na kilku dużych wystawach ogrodniczych, które odwiedziłam - powtarzają się ciągle te obrazki. Są niezwykle urocze i kolorowe. Zachęciły mnie do przedstawienia ich Wam, ponieważ łatwo je wykonać.

Mamy dwa wyjścia: albo wykorzystać stare ramki od obrazków i tylko domontować im "plecy", albo wykonać taką ramkę - płytką donicę (pojemnik) od początku. Można wykorzystać deszczułki z palet lub kupić cienką deskę czy sklejkę w markecie budowlanym. Kosztuje w zasadzie "grosze". Rysujemy plan, wymiary, głębokość pojemnika, wycinamy. Najpierw wykonujemy płaski pojemnik, a następnie ramkę. Możemy skleić, ale najlepiej umocować dla pewności śrubkami lub gwoździkami. Malujemy na pożądany kolor.

Kształt nie musi być prostokątny. Trójkąt też jest dobry. Poszukajmy także gotowych, starych, płaskich skrzyneczek, domków dla ptaków, płaskich, metalowych doniczek. Może leżą gdzieś bezużytecznie?


W środku możemy podzielić miejsce sadzenia kratownicą z grubej włókniny, która dodatkowo zatrzymuje zapasy wody. Poza tym rośliny będą lepiej się trzymały. Wolne przestrzenie wypełniamy zwięzłą ziemią (może być zdjęta darń z trawą zwiniętą do środka, do ziemi lżejszej dodajemy nieco hydrożelu, upychamy sukulenty. Potem się zrosną w jednolitą matę.

Jeśli roślinki są małe (mamy np. tylko malutkie sadzonki prawie bez korzeni), należy zamontować cieniutką, drucianą siatkę i dopiero przez siatkę sadzonkować rozetki w ziemi. Na koniec montujemy ramkę wykańczającą.


Wymagania roślin

Sukulenty będą rosły bez problemu. To rośliny łatwe w uprawie. Zwłaszcza, gdy raz na dwa tygodnie zrosimy je i zdejmiemy obrazek, aby nawodnić korzenie. To wystarczy. Niepotrzebny jest skomplikowany system nawadniający, bo się po prostu nie opłaci. Zwykłe podlewanie, odstawienie aż odcieknie nadmiar wody i ponowne powieszenie.

W przypadku pojawienia się chwastów, należy je natychmiast usunąć. Wycinamy też uschnięte łodygi czy listki, obcinamy przekwitłe kwiaty. U rojników po przekwitnięciu stara rozetka zamiera, a więc im szybciej usuniemy przekwitnięty kwiatostan, tym lepiej roślina odbije w nowe rozetki. Wolne miejsce uzupełniamy sadzonkami wyjętymi z innego miejsca lub pobranymi z ogrodu.


Gdzie umieścić obrazek?

Żywe obrazki wieszamy na ścianie domu, ogrodzenia, przegrody, na tarasie. Można je również postawić na stole, oprzeć ukośnie na podpórce lub o ścianę. Wymagane jest miejsce słoneczne, bo sukulenty kochają słońce. Nie jest wykluczone miejsce nieco mniej nasłonecznione, ale wtedy rośliny nie będą takie zwarte i jędrne. Mogą nieco się "wyciągać" do światła.

Wszystkim polecam taki sposób przyozdobienia ogrodu lub domu. Będzie powodem do dumy i da nam wiele radości z łatwej uprawy roślin w niezwykły sposób.

Moje ogrodnicze książki

Fot. Danuta Młoźniak - Gardenarium

Słowa kluczowe: dekoracje, balkon, taras, detale, mini ogrody
9 komentarzy:
sylwia_slomczewska 10:15, 06 sty 2017

Fajny pomysł z tymi obrazkami, bardzo ciekawy, fotki cudne:d

Danuta Młoźniak 10:18, 06 sty 2017

Szukajmy siatek z drutu:))

Paweł Snopek 10:34, 06 sty 2017

Kiedyś były w sprzedaży takie siatki podtynkowe druciane:) spokojnie w internecie można znaleźć:). Kiedyś myślałem aby zrobić coś takiego ale zawsze wypada coś innego i przesuwam to w czasie:).

Danuta Młoźniak 10:47, 06 sty 2017

Jakie mają oczka? Ja nie widziałam takich.

Paweł Snopek 13:16, 06 sty 2017

Ona się nazywa: siatka podtynkowa metalowa Leduchowskiego. My zakładaliśmy kiedyś taką na budynkach:) Wymiary jej oczka to 35 mm na 15 mm.

violinek 15:04, 06 sty 2017

Juz od lat podziwiam te zywe obrazy ..male dziela sztuki , material by sie znalazl , sloneczne miejsce na tarasie tez mam , zastanawia mnie tylko zimowanie , zwlaszcza kiedy temperatura jest jak dzisiaj -8 . Pozdrawiam w Nowym Roku :)

Danuta Młoźniak 14:31, 08 sty 2017

To odporne rośliny, włożyć między lub pod liście suche w zaciszne miejsce i z głowy.

Rumianka 12:43, 12 sty 2017

Ja ze swoimi na zimę nie robię kompletnie nic...Pozostają bez okrywania, jedynie pod białą śniegową pierzynką, tę z góry...:)

Danuta Młoźniak 18:42, 12 sty 2017

Pierzynka jest najlepsza. Gorzej gdy zima bezśnieżna. to już słabo. Ale rojniki to odporne rośliny tylko dość krótkowieczne, wymagają odmładzania.