Gdzie jesteś » Forum

Pokaż wątki Pokaż posty

Znalezione posty dla frazy "Wieloszka"

Madżenie ogrodnika cz. aktualna 19:37, 06 mar 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
stychaz napisał(a)
Piękne kompozycje doniczkowe


Justynka za tydzien szalejemy

A przy okazji OGŁOSZENIA PARAFIALNE !
Informuje, ze Grupa Wrocławska Ogrodowiska spotyka sie w najbliższa sobotę na giełdzie kwiatowej.
Kto dołączy na powitanie wiosny? W planie tradycyjnie jak co roku zakup hortensji i i jajek wielkanocnych
Zapraszamy bardzo serdecznie. Obecnośc zadeklarowały juz Justyna Stychaz, Agnieszka Wieloszka, Madzia Niemi, Gabrysia Gabi i Madzenka
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:35, 20 lut 2016


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Do góry
Madzenka napisał(a)


Witaj lecę do Ciebie. Obok mnie mieszka jeszcze KasiaW

A z Wroclawia sporo wątków: Noemi, Gabisia, Irenka z Miłkowa, Wieloszka, Stychaz, Bleebla, Janeczka, Kuba, oj i jeszcze duzo nas


Jeszcze o Matce Polce Karabeli zapomniałaś
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 15:36, 20 lut 2016


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Do góry
Madzenka napisał(a)


Witaj lecę do Ciebie. Obok mnie mieszka jeszcze KasiaW

A z Wroclawia sporo wątków:Noemi, Gabisia, Irenka z Miłkowa, Wieloszka, Stychaz, Bleebla, Janeczka, Kuba, oj i jeszcze duzo nas
kilka tych ogrodów znam, ale nie wszystkie - mu nadrobić
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 15:20, 20 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Dominika11 napisał(a)
Witam sąsiadkę
Piękny masz ogród dlaczego trafiłam do Ciebie dopiero teraz, no ale lepiej późno niż ...
idę jeszcze się pozachwycać
będę zaglądać


Witaj lecę do Ciebie. Obok mnie mieszka jeszcze KasiaW

A z Wroclawia sporo wątków:Noemi, Gabisia, Irenka z Miłkowa, Wieloszka, Stychaz, Bleebla, Janeczka, Kuba, oj i jeszcze duzo nas
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 18:42, 16 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kasya napisał(a)


Pokaz jakie to nożyce


Kasiu ja mam takie tylko starszy model. Kojarze ze Aneta ma takie same. Wieloszka uzywa Gardeny i nie ma róznicy
https://www.bosch-garden.com/pl/pl/narz%C4%99dziaogrodowe/elektronarz%C4%99dzia-ogrodowe/isio-3165140630627-199947.jsp
Jednak te nozyce nie nadaja sie do ciecia lawendy i grubszych pędow. Zacina sie juz nawet przy o,5 cm pedach.
Lawendę w przypływie złości obciełam wielkimi nozycami do żywopłotu grabowego - równiez akumulatorowymi Boscha . Ale teraz muszę poszukać coś pośredniego. Chyba kupię elektryczne bo akumulatory u mnie nie dają rady......wolę biegać z przedłużaczem po moim małym ogródku
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 21:16, 04 lut 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
nawigatorka napisał(a)
Juz to pisalam ale ja kiedys obcielam ID.jak sie okazalo za nisko obcinajac punkt wzrostu.przezyly jedynie odrosty."matki"umarly.odbtego czasu wole skubac


Właśnie o takim niskim cięciu czytałam, że można uśmiercić roślinę. Madżenka natomiast pisze, że Wieloszka na łyso cięła rok temu.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 21:53, 03 lut 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Madzenka napisał(a)
Potwierdzam, bez jogi byłabym kaleką ... Prace ogrodowe wymgają przede wszytskim ćwiczeń mięśnii grzbietu, albowiem co słabsze osobniki moga mieć problemy z odcinkiem lędźwiowym.

Carex morrowi wg Tomka Grochowskiego najlepiej ogolić na łyso gdy zaczyna ruszać z nowymi przyrostami. Tak zrobiła Wieloszka i po miesiacu miała piekne nowe czupryny

Ja skubałam, przycinałam do połowy i to zbyt pracochłonne ale nie cierpię tych brzydkich przymrozonych końcówek. Aczkowliek najpierw obcinam same zmrożone końce a potem wyskubię całe liście. Ale mam juz dosć i nie wiem czy w tym roku wariantu Tomka nie wykonć.
Toszka a masz doswiadczenie z cieciem carex oshimensis?

Aha macham cała w zakwasach....


MAdzen ale całkiem wyciąć wszystkie liście? Czy coś tam zostawić?
Czytałam, że zbyt niskim cięciem możemy uśmiercić carexy.
Muszę zajrzeć do Wieloszki może pokazywała zdjęcia w tamtym roku.

Ja w tamtym roku robiłam podobnie jak Ty i szukam na ten rok innego sposobu bo za bardzo czasochłonne to skubanie.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 21:23, 03 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Potwierdzam, bez jogi byłabym kaleką ... Prace ogrodowe wymgają przede wszytskim ćwiczeń mięśnii grzbietu, albowiem co słabsze osobniki moga mieć problemy z odcinkiem lędźwiowym.

Carex morrowi wg Tomka Grochowskiego najlepiej ogolić na łyso gdy zaczyna ruszać z nowymi przyrostami. Tak zrobiła Wieloszka i po miesiacu miała piekne nowe czupryny

Ja skubałam, przycinałam do połowy i to zbyt pracochłonne ale nie cierpię tych brzydkich przymrozonych końcówek. Aczkowliek najpierw obcinam same zmrożone końce a potem wyskubię całe liście. Ale mam juz dosć i nie wiem czy w tym roku wariantu Tomka nie wykonć.
Toszka a masz doswiadczenie z cieciem carex oshimensis?

Aha macham cała w zakwasach....
Typografia ogrodu 08:08, 21 sty 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
Madzenka napisał(a)
Poczytałam o drzewa h wielop ikowych, szkoda ze nie lubisz magnoli.
Wieloszka ma grujeczniki i swietnie te wielopniowe wygladaja. Ma posadozne przy miejscu na ognisko, iscie jak na Chelsea.


Jesli nie bede wyjeżdżać na narty to będe na Gardeni. Jeszcze decyzji nie podjęliśmy kiedy jedziemy

Lubie forme.drzewa ale kwiatow juz nie bardzo,przynajmniej w swoim ogrodzie.poza tym musialabym szukac bialej odmiany.i jakos nie widze jej z trawami.

Grujeczniki tez mam przy ognisku ale prowadze na 1 pien.wielopniowe jakies takie krzaczaste za bardzo.

Na razie biore pod uwage klona tatarskiego,doorenbos albo jednopniowe ambrowce

A i mam nadzieje ze sie spotkamy
Typografia ogrodu 06:51, 21 sty 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Poczytałam o drzewach wielopniowych, szkoda ze nie lubisz magnoli.
Wieloszka ma grujeczniki i swietnie te wielopniowe wygladaja. Ma posadozne przy miejscu na ognisko, iscie jak na Chelsea.


Jesli nie bede wyjeżdżać na narty to będe na Gardeni. Jeszcze decyzji nie podjęliśmy kiedy jedziemy
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 07:52, 12 sty 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
Madzenka napisał(a)


Z tyłu domu mam taki sam szpaler grabow jak na przedpłociu. Z powodu konfliktu z sasiadem chyba je wykopie i wsadze w miejsce tych krzywusow w podjeździe. Wszystko zalezy od decyzji M. Nie jest to jednak przesądzone. Graby rosną tam bowiem od 2012 i obawaiam sie czy przeżyją. Musze to skonsultować z Wieloszka, ktora ciagle drzewa przesadzała
No i jest jedno ale ... W podjezdzie mam 1000 krokusów wielkokowiatowych.... Nie moge robic rewolucji dopóki nie przekwitna....
Z tyłu zostałby tylko strictusy, laurowisnie i zywopłot z pęcherznicy za drewutnia
ale to nie sa te graby w horbensjach tylko inne?
Nie.pamietam by je kiedys pokazywala.
Czyli krzywusy nie zasluzylu u Ciebie na Szanse jdnak
Trzymam zatem ksiuki za szybkie przekwitniecie krokusow bys przesadzac na wiosne mogla.
Ja tez bede wisnie z podjazdu sadzone w 2012 przesadzac i probowac reanimowac w ogrodzie-przynajmniej jedna.i dam w ich miejsce graby
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 06:52, 12 sty 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
nawigatorka napisał(a)
Marzeno pisałas ostatnio u mnie o wykopywaniu grabów z granicy - zdradz co dokładnie planujesz?


Z tyłu domu mam taki sam szpaler grabow jak na przedpłociu. Z powodu konfliktu z sasiadem chyba je wykopie i wsadze w miejsce tych krzywusow w podjeździe. Wszystko zalezy od decyzji M. Nie jest to jednak przesądzone. Graby rosną tam bowiem od 2012 i obawaiam sie czy przeżyją. Musze to skonsultować z Wieloszka, ktora ciagle drzewa przesadzała
No i jest jedno ale ... W podjezdzie mam 1000 krokusów wielkokowiatowych.... Nie moge robic rewolucji dopóki nie przekwitna....
Z tyłu zostałby tylko strictusy, laurowisnie i zywopłot z pęcherznicy za drewutnia
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 15:10, 27 paź 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
polinka napisał(a)


Reniu pamiętam Twoje wiosenne czyszczenie. Ty to masz naprawdę dużo pracy przy swoich ogrodmnych tujkach!
Ja staram się dwa razy do roku czyścić ale czy jest to konieczne to nie wiem...Np. Wieloszka, która ma dziesiątki tych smaragdów wiem, że nie czyści, bynajmniej do tegorocznej wiosny, kiedy rozmawiałyśmy.


To ... wyczyszczę ... ale chyba na wiosnę
Pozdrawiam
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 19:06, 26 paź 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
siakowa napisał(a)
geste juz a co dopiero za 3 latka...a wiesz czy wieloszka je przycinala ? Bo nie czesto bywa na O.
http://www.ogrodowisko.pl/watek/1097-duzy-ogrod-malej-ogrodniczki-1?page=701


Aga nie cięła brzóz, lecę czytać dalej
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 17:58, 26 paź 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
ren133 napisał(a)
Polinko
Ale jak to jest z tym odkurzaniem smaragdów? ... bo ja porządnie oczyściłam swoje wczesną wiosną a teraz obserwuję, że znowu przydałoby im się "odkurzanie" ... Czy ten zabieg trzeba tak często powtarzać?



Reniu pamiętam Twoje wiosenne czyszczenie. Ty to masz naprawdę dużo pracy przy swoich ogrodmnych tujkach!
Ja staram się dwa razy do roku czyścić ale czy jest to konieczne to nie wiem...Np. Wieloszka, która ma dziesiątki tych smaragdów wiem, że nie czyści, bynajmniej do tegorocznej wiosny, kiedy rozmawiałyśmy.
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 09:40, 25 paź 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
Madzenka napisał(a)
Gabisia i Wieloszka maja juz kilkuletnie dooorenbosy poproś je o zdjecie. Kupowały od razu duze drzewa. Gabisia z " Ogrodu o mocnych nerwach" posadziła je własnie po to aby stanowiły ekran pomiędzy jej ogrodem a sąsiadów
geste juz a co dopiero za 3 latka...a wiesz czy wieloszka je przycinala ? Bo nie czesto bywa na O.
http://www.ogrodowisko.pl/watek/1097-duzy-ogrod-malej-ogrodniczki-1?page=701
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 09:13, 25 paź 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gabisia i Wieloszka maja juz kilkuletnie dooorenbosy poproś je o zdjecie. Kupowały od razu duze drzewa. Gabisia z " Ogrodu o mocnych nerwach" posadziła je własnie po to aby stanowiły ekran pomiędzy jej ogrodem a sąsiadów
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 20:30, 22 paź 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Do góry
Wieloszka napisał(a)


Macham spod platana - dla porównania skali jego wielkości już



Nie zdawałam sobie dotąd sprawy z ogromu powierzchni Twojego ogrodu.
Matuchno, jakiż on wielki!

Fajnie, że wróciłaś.

A ogród - wręcz pożeram go wzrokiem. Cudnie dojrzał.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 14:31, 22 paź 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Wieloszka napisał(a)


Ilość cebul hurtowa, ale przynajmniej będzie efekt WOW A ja goopia zaczynałam od 50szt. na jednej rabacie, na próbę, żeby sprawdzić, czy będzie mi się podobało Oczywiście, teraz dosadzam co roku, ale do 1500 to mi dużo brakuje


pomyslałam: jak szaleć to szaleć
Pszczelarnia 10:30, 22 paź 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Do góry
Wieloszka napisał(a)

(...)
Ile cebulek posadziłaś? Niemało - patrząc na fotki.


Dużo. Jeszcze nie wszystkie są w ziemi. Jeszcze białe czosnki i trochę tulipanów.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies