Też mam taki mini lasek. Sucho w nim jak diabli. Testowałam kilka roślin na poszycie lasku. Najlepiej radzi sobie u mnie bodziszek korzeniasty.W tym sezonie nie podlewałam go ani razu i świetnie wyglądał.Byliny ,te wyższe w takich warunkach chyba nie dadzą rady.
Też mi się marzy obsadzenie bylinami , ale to musi być wilgotny lasek , a nie taki suchy.
Sadzenie roślin na siłę nie ma sensu.
Beatko , super że pojawiłaś się na O.
Ściskam mocno i pamiętam Cię roześmianą na spotkaniu u Iwony. Życzę żeby ta radość z życia Ci powróciła.
Pozdrawiam Ewa bacowa.
Ewcia, w tym roku szarobródek ma od 155 do 165 cm.
W ubiegłym roku był nieco wyższy bo więcej deszczu było, a w tym rabata jesienna może była podlewana z 5 razy. Ale jest piękny
Ewo
na zlocie byłam pierwszy raz ale ogród P Szmit jest mi dobrze znany . Nic nie kupiłam ,blisko mieszkam ,około 25km więc wpadam tam często .Byłam w poniedziałek z córką na zakupach..kupiła 9 hortensji Little Lime i 7 miskantów ML
sadzonki pomidorów robię sama...jeśli chcesz nasion nie ma problemu
Basiu, super że poznałyśmy się w realu.Ja też byłam pierwszy raz na takim zlocie ogrodniczek. Jak ci się podobał ogród p Szmit ?, kupiłaś coś ?
Muszę z tobą pogadać na temat pomidorów, bo widzę że masz fajne odmiany.W tym roku kupiłam sadzonki na rynku i takie nie całkiem fajne odmiany.
pozdrawiam
Ja też sobie tak organizuję, jeśli się da wiadomo do jakiegoś czasu jest dużo zachodu z plewieniem i organizacją miejsc. U Ciebie tak duży areał że tylko kto ma taki może się porównywać.
Fajny ten ogród ze stawem. Jak masz dużo fotek może zrobisz tak kak ja z ogrodem sąsiadów którzy nie bardzo chcą się wpisać- załóż u siebie nowy wątek i wrzuć link w podpisie. Tam moglibyśmy sobie wpadać na inspiracje a jak coś tam dorzucisz to u siebie napiszesz. Doszłam do wniosku że to też takie zachowanie prawa czyjejś własności, wiadomo zdjęcia Twoje. Pozdrowionka ślę.