Mały, ale jakże przydatny i piękny warzywnik, w dodatku o ciekawym układzie da się stworzyć nawet w małej przestrzeni. To, że jest nie tylko modny, ale przede wszystkim niezbędny w każdym ogrodzie, nie trzeba nikomu z ogrodników przypominać.
Ale co zrobić, aby przyciągał wzrok, zdobił i przynosił wiele estetycznych korzyści oprócz tych najważniejszych - dostarczania żywności? O tym już teraz.
"Diabeł" tkwi w szczegółach. Otóż warzywnik trzeba ciekawie zaprojektować. Mój plan przewiduje teren o wymiarach 12 m x 12 m, jednak zmniejszając szerokość ścieżek i wymiary poszczególnych grządek, można zrealizować ten projekt lub chociaż jego fragment także na nieco mniejszej powierzchni. Mniejszej nawet o połowę.