Słowo kluczowe 'rośliny'

Nepeta (kocimiętka) to wspaniała bylina o staroświeckim wyglądzie i wielu zastosowaniach. Jej nazwa zwyczajowa związana jest z tym, że bardzo lubią ją koty. Chodzi o zapach liści, który je przyciąga i powoduje, że koty kładą się na kępę i często ją niszczą. Co ciekawe, tak działo się w moim starym ogrodzie, gdzie kocimiętkę mogłam uprawiać tylko w namiocie foliowym, bo gdzie indziej nie dało się.

W nowym ogrodzie rośnie na ulicznej rabacie, gdzie obcych kotów spacerujących codziennie nie brakuje, a jednak ma się dobrze. Przyczyna jest znana. Po prostu związek organiczny nepetalactone, który działa jako atraktant (wabik) na koty, wyizolowano tylko z niektórych gatunków kocimiętki (Nepeta cataria). Moja jest ogrodowym mieszańcem i pewnie tego związku ma w sobie zbyt mało. Poza tym nie wszystkie koty podobnie reagują, a mają to zapisane w genach.

Drzewa iglaste są jedną z najstarszych grup roślin. Skamieniałości iglaste zostały znalezione w skałach i ich wiek oceniono na około 300 milionów lat.

Iglaki to największe, najwyższe oraz najstarsze z tego, co żyje na świecie. Dotychczas uważano, że najstarszym drzewem jest sosna o nazwie Pinus longaeva, która rośnie w Białych Górach w Kalifornii od 5.000 lat, jednak ostatnio National Geographic ogłosił zmianę.

Najstarsze są świerki w Szwecji, choć niepozorne bo mają tylko cztery metry wysokości, to ich wiek szacuje się na 5000-6000 lat, zaś wiek ich korzeni na 9550 lat.

Nie sposób zapomnieć o ostrokrzewie, gdy zbliża się Boże Narodzenie. Ten wyjątkowy czas jest w naszych domach i ogrodach podkreślony zastosowaniem charakterystycznych roślin. Choinka, jemioła, girlandy z iglastych gałązek i właśnie ostrokrzew, zimozielony krzew z czerwonymi lub żółtymi owocami i efektownymi liśćmi, którego historia uprawy sięga czasów starożytnych. Rzymianie wierzyli, że ich kolczaste liście odstraszają złe duchy.

Ostrokrzew jest wytrzymałym krzewem, dobrym także do cienia. Jego charakterystyczne kolczaste, ciemnozielone liście zdobią roślinę przez cały rok. Mogą być też dwubarwne (odmiany 'Variegata'). Ostrokrzew jest rośliną dwupienną, co oznacza, że kolorowe owoce pojawiają się wyłącznie na krzewach żeńskich.

O istnieniu kordyliny dowiedziałam się z angielskich programów Geoffa Hamiltona i bardzo spodobała mi się jej nazwa zwyczajowa : "kapuściana palma". Rozśmieszyła mnie bardzo, choć ze śmiechem to raczej bym jej nie kojarzyła. Jest taka dostojna, wyprostowana, elegancka.

Kordylina australijska z palmą jednak nie ma nic wspólnego, bo samotnie jako jedyny gatunek należy do rodziny Laxmanniaceae. Inne źródła podają, że razem z innymi gatunkami należy do do Asparagaceae.

W każdym razie wiemy na pewno, że pochodzi z Nowej Zelandii. Nie wiecie nawet jak jest uniwersalna i jak odporna na wszystko, choroby, szkodniki, suszę a nawet śnieg.

Kiedy jesień nadchodzi i krótkie, deszczowe dni, wyraźnie tracę grunt pod nogami i napada mnie chandra. I wtedy lekarstwem stają się zdjęcia. Magiczne, kolorowe obrazy, zwiewne rabaty i falujące morzem traw ogrody preriowe.

Takie są właśnie kwiaty i rabaty jesieni. Niezwykłe, zachwycające, które pozwalają mi przetrwać ten ciężki okres. Aby nas zachwyciły muszą być atrakcyjne. Ale o to nietrudno.

Kwiaty jesieni mają jesienne barwy, a więc ciepłe czerwienie, pomarańcze i żółcie z odrobiną fioletu i błękitu. A do tego trawy - niesamowite widoki spowite szronem lub mgłą. I za to właśnie jesień da się lubić.

Rozchodniki okazałe (Sedum spectabile, a od niedawna wprowadzana jest nowa nazwa łacińska Hylotelephium spectabile) przeżywają swój renesans, a wszystko za sprawą bylinowych rabat w ogrodach angielskich, mody na ogrody preriowe z trawami i wystawę Chelsea Flower Show, gdzie się ostatnio pojawiały w wielu ogrodach pokazowych.

Zasługą nowego zastosowania rozchodników jest powstanie atrakcyjnych odmian o ciekawym ubarwieniu liści i kwiatów, które sprawiły, że byliny te stały się bardziej uniwersalne. Przyznam, że zapomniałam o nich i teraz ja także odkrywam te rośliny na nowo jako gwiazdy rabat końca lata.

Jesień jest jedną z najpiękniejszych pór roku jeśli chodzi o wybarwienie liści drzew i krzewów ozdobnych. Nie ma sobie równej. Do niedawna wybór był niewielki, ale to się zmieniło i od kilku lat mamy czym się cieszyć. Ja także coraz chętniej wykorzystuję atrakcyjne drzewa i krzewy, które w połączeniu z kwitnącymi późnym latem i jesienią hortensjami, ozdobnymi trawami i bylinami, dają naprawdę spektakularny efekt.

Co więcej, zaczęłam uważać takie ogrody za najładniejsze. Chyba się ze mną zgodzicie, że jaskrawo ubarwione liście, w połączeniu ze zwiewnością traw i malowniczością astrów, dzielżanów, języczek, sadźców i innych jesiennych kwiatów, potrafią zawrócić w głowie i sprawić, że wielki uśmiech pojawia się na naszych twarzach.

Liście drzew i krzewów wybarwiają się w kilku zasadniczych kolorach: żółtym, czerwonym - oczywiście w różnym natężeniu i w różnych odcieniach. Ponadto w brązie i fiolecie. Zważając na to właśnie, dobieramy do ich towarzystwa pozostałe rośliny. Najlepiej, aby były to kolory kontrastowe lub stopniowane w różnych odcieniach.

Kanny (Canna) to w skrócie egzotyczne rośliny o dramatycznym wyglądzie i mocnych kolorach, które mają wielkie, często paskowane liście, podobne do bananowców i efektowne kwiaty w odcieniach czerwieni, pomarańczu, żółci, bieli i różu.

W polskim klimacie mogą być uprawiane jako rośliny jednoroczne, nie zimujące w gruncie. Dodadzą odrobiny tropikalnego charakteru i wielkie zainteresowanie, jeśli wybierzemy ciekawe odmiany. Wzrost popularności ich uprawą i hybrydyzacja (powstawanie mieszańców) spowodowały powstanie wielkiej ilości atrakcyjnych odmian do wyboru. To niezwykle efektowne i przydatne rośliny do ogrodu o charakterze egzotycznym. Ich atutem jest także wielki rozmiar.

„Jesiennego krwotoku nic już nie zatrzyma,

Czerwień kapie z parku na ulice….”

Te krople czerwieni pojawiają się też na żurawkowych rabatach. Jesień tego roku jest w moich okolicach (Zagłębia Dąbrowskie) bardzo przyjemna.

Na początku września były lekkie przymrozki, które zainicjowały u żurawek intensywne, odmienne niż letnie, wybarwienie liści. O tej porze roku kwitną już tylko nieliczne odmiany, a właściwie egzemplarze, za to liście dają naszym oczom rozkoszną feerię barw.

Klony japońskie i palmowe wnoszą do ogrodu wnoszą powiew orientalnej egzotyki i koronkowe liście oraz wspaniałe barwy, zwłaszcza jesienią.

Dają efekt przez cały okres wegetacji, nawet gdy spadną liście. Niektóre mają oryginalny, parasolowaty lub powyginany pokrój, dzięki czemu przyciągają uwagę każdego, kto na nie spojrzy.

Drzewa zaliczają się do dwóch głównych gatunków: Acer japonicum (klon japoński) i Acer palmatum (klon palmowy) z bardzo licznymi odmianami. W pierwszym przypadku jest ich około trzystu, a w drugim około tysiąca.