Niedawno wczytywałam się w temat (książka polecona od Andy o ogrodzie w Niemczech) i właściciele piszą, że na to może mieć wpływ skład mineralny podłoża. Czasami wystarczy różnica kilku metrów. Dokładnie opisują oni swoje cebulowe poczynania, sukcesy, porażki (na bazie 30 letnich doświadczeń).
To nie znam określenia: bo chodzi wszak o poważną operację plastyczną ogrodową i to już cięższy kaliber. Lifting to faktycznie nie oddaje emocji związanych z koniecznymi drastycznymi zmianami. Kiedyś o tym napiszę.