Dużo zalezy od tego jakie azalie wsadziłas czy wielkokwiatowe czy te niskie japońskie. Zima przyszła w tym roku bardzo późno więc zdążyły się ukorzenic ale japońskie maja jednak niską wytrzymałosc na mrozy i jeżeli właśnie je posadziłas to mogły zmarznąc, jednak nie spiesz się z ich wykopywaniem bo bardzo często odbijaja i choc nie zakwitna to mogą się odbudowac i zakwitnac w przyszłym roku. Jesli są to azalie wielkokwiatowe to nic sie im stac nie powinno. Pozdrawiam Cie serdecznie.



Dużo zalezy od tego jakie azalie wsadziłas czy wielkokwiatowe czy te niskie japońskie. Zima przyszła w tym roku bardzo późno więc zdążyły się ukorzenic ale japońskie maja jednak niską wytrzymałosc na mrozy i jeżeli właśnie je posadziłas to mogły zmarznąc, jednak nie spiesz się z ich wykopywaniem bo bardzo często odbijaja i choc nie zakwitna to mogą się odbudowac i zakwitnac w przyszłym roku. Jesli są to azalie wielkokwiatowe to nic sie im stac nie powinno. Pozdrawiam Cie serdecznie.

Mam dwie takie i dwie takie. Wcale nie zamierzam z nich rezygnować. Chyba że mąż mi je posprząta gdy nie będę widzieć.

Bożenko, u Ciebie dziś wielkie święto!!!!!!!! Życzę Ci kolejnych 500 stronek !!!!!!! Spacer po Twoim ogrodzie, to sama przyjemność

Nie było mnie od piątku a tu takie zmiany, wielkie święto gratuluję Bożenko i życzę następnego pół tysiączka w tak miłej i twórczej atmosferze

Bogdziu - i ja gratuluję tak pięknego wyniku jak 500

Skandal....... przespałam 500!

Gratuluję i życzę Bogdziu jeszcze co najmniej 500 pięćsetek