Bożenko.gniazdko śliczne., a może to kos?On ma takie niebieskie jajeczka,i jak dobry rok ,to i 6 wysiedzi....

Witam Panią Ornitoloszkę serdecznie i pozdrawiam
Tak woda powinna być w każdym ogrodzieTo ja sobie popatrzę u Pani bo u mnie nie ma

Bożenko,ty lepiej się na tym znasz,ja tylko swobodną myśl podsunęłam.
Pozdrawiam wieczornie.







Bogdzia, azalie wyglądają cudnie, a Twoja Niagara..no cóż, jak kupię większą działkę też taką będę miała)



Abiko zlituj się nade mną biednym matematykiem który wszystko rozumie ściśle. co znaczy ,,ma niby kwiatki a nie kwitnie" albo ,,niby ziemia była kwaśna" ? Jak to rozumiec?Jeśli będziesz dawac nawóz to musi byc specjalny do rh, a jesli ta ziemia nie jest kwaśna to na jesieni lub najpóźniej na wiosnę musisz wykopac i posadzic w kwaśnej ziemi- koniecznie. Fanceska wcale nie musi rosnąc w cieniu. U mnie bardzo dobrze radzi sobie na słońcu.Pozdrawiam i czekam na zdjęcia Franceski.

Hahaha tak to jest jak humanista-geolog z matematykiem gada
Bogdziu, wszystko sadzę jak kazałaś, ziemia specjalna do rh, mieszana z rodzimą Z tą azalią to ja chyba laik jestem, bo u mnie jej kwiaty chyba to są kwiaty wyglądają jak listki tylko takie różowawe, stąd mi się wydaje, że "kwitnie, nie kwitnie" Zdjęcia robiłam, ale bez karty w środku..normalnie sama w to nie wierzę, ale zapomniałam jej zabrać z pracy. A tak chciałam ci pokazać dziś te azalie.
Nic zrobię dzisiaj,,z kartą

Franceskę dlatego posadziłam w cieniu, bo jej jakimś cudem słońce przypaliło dwa liście. Więc dałam ją do cienia a właściwie głębokiego półcienia Z drugiej strony jestem w niej tak zakochana, że posadziłam ją w miejscu, które jest doskonale widoczne z mojego wykuszu, więc patrzę na nią z przyjemnością