wrócisz wisoną wraz z tulipanami?

Jeżu kolczasty.. mnie nie ma a prezent pod choinką mi został Dzieki Sylwia

malkul napisał(a)

wrócisz wisoną wraz z tulipanami?

Wrócę., na razie siedzę i myślę co i jak zrobię nowego i skończę starego
A że w między tak zwanym czasie złamałam palec u ręki to nic innego mi nie idzie

zima się prawie skończyła..
po ataku na koniec lutego...było tak..

pojawiły się pierwsze krokusy..

niestety ciemierniki, odchorowały kwitnienie w grudniu i teraz zakwitł tylko jeden

a tak się ładnie zapowiadały..

Dobrze, że chociaż jeden cieszy i oznajmia zbliżającą się wiosnę

Gosia no tak to bywa.. ale i tak choć leje od dwóch dni to wiosna jest moją najmilszą porą roku

i wracam z tulipanami;P

i hiacyntami