Gdzie jesteś » Forum » Byliny » Gailardia ogrodowa - Gaillardia hybrida

Pokaż wątki Pokaż posty

Gailardia ogrodowa - Gaillardia hybrida

Biedroneczka 12:58, 09 lis 2013


Dołączył: 09 lis 2013
Posty: 62
Jak postępujecie z gajlardią przed zimą?
Debra 17:46, 09 lis 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Biedroneczka napisał(a)
Jak postępujecie z gajlardią przed zimą?


Na razie nic z nia nie robię, bo nadal ma kwiaty Moja to oścista (Gaillardia aristata)
Myślę, że ją zostawię tak jak jest. To jest bylina, nie wiem dlaczego Basia napisała, że to jest roślina dwuletnia, bo ona jedynie wymaga odmładzania, a może być w jednym miejscu 4-5 lat.
Można ja dzielić na wiosnę.
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
Anabell 18:05, 09 lis 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Gailardia rośnie u mnie ok. 30 lat w jednym miejscu i na bardzo piaszczystym podłożu. Sama się wysiewa i sama odmładza.
Kwitnie do mrozów, koszyczki kwiatowe zostawiam, jak spojrzy się tolerancyjnym okiem to na śniegu wyglądają dekoracyjnie.
Wiosną usuwam łodygi stare, na piaszczystym miejscu są osłoną w utrzymaniu wilgoci.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Debra 18:09, 09 lis 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Anabell napisał(a)
Gailardia rośnie u mnie ok. 30 lat w jednym miejscu i na bardzo piaszczystym podłożu. Sama się wysiewa i sama odmładza.
Kwitnie do mrozów, koszyczki kwiatowe zostawiam, jak spojrzy się tolerancyjnym okiem to na śniegu wyglądają dekoracyjnie.
Wiosną usuwam łodygi stare, na piaszczystym miejscu są osłoną w utrzymaniu wilgoci.


No to nawet lepiej jeszcze
Ja mam ja dopiero rok, więc nie mam takiego doświadczenia jak Ty, ale dobrze wiedzieć.
tez zostawiam, bo własnie tak pomyślałam, że w sniegu może wyglądać fajnie.

Pozdrawiam, dawno Cię chyba nie było na forum
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
Biedroneczka 14:03, 10 lis 2013


Dołączył: 09 lis 2013
Posty: 62
Debra napisał(a)


Na razie nic z nia nie robię, bo nadal ma kwiaty
Myślę, że ją zostawię tak jak jest.


Też tak zrobię.
Ja swoją gailardię posadziłam w tym roku we wrześniu i jak na razie jestem z niej bardzo zadowolona, nie była taka droga, a kwitnie niezmordowanie, jest piękna
(odmiana: RED SUN - jak najbardziej polecam)

Anabell 21:19, 10 lis 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Krysiu!, Biedroneczko!
możecie dla pewności w to samo miejsce wysiać nowe nasionka, będzie pewniej,
mogły się w pierwszym roku wysiać gdzieś dalej i można wypielić jako chwast.
Mam starą tradycyjną odmianę. a RED SUN bardziej czerwona.

Krysiu - dobrze zauważyłaś mało wchodzę, tak sobie obiecuję dziś, jutro więcej poświęcę czasu i tak nie wychodzi.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
barbara_kraj... 23:56, 10 lis 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Debra napisał(a)


To jest bylina, nie wiem dlaczego Basia napisała, że to jest roślina dwuletnia, bo ona jedynie wymaga odmładzania, a może być w jednym miejscu 4-5 lat.
Można ja dzielić na wiosnę.

Napisałam, że jest to bylina krótkowieczna, może być traktowana jako roślina dwuletnia, dlatego że w jednym roku tworzy się rozetka liści a w następnym zakwita i najczęściej ginie. Roślina ma zdolność rozmnażania się z podziemnych rozłogów i z samosiewu, i zwykle nowe przyrosty traktowane mogą być jako ten sam egzemplarz macierzysty, a tak nie jest.
Moje gailardie rosną już wiecej niż pięć lat, ale wciaż są to całkiem nowe, 'wędrujace' egzemplarze.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
filipkam 13:46, 03 sty 2014


Dołączył: 25 gru 2013
Posty: 67
Biedroneczka napisał(a)
Jak postępujecie z gajlardią przed zimą?

Można w ogóle nic nie zrobić, ale jeśli zostawisz pędy z nasionami, to potem będziesz miała mnóstwo siewek. Są bardzo ekspansywne.
____________________
Filip - Na dawnym nasypie kolejowym...
barbara_kraj... 01:43, 10 cze 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
filipkam napisał(a)

Można w ogóle nic nie zrobić, ale jeśli zostawisz pędy z nasionami, to potem będziesz miała mnóstwo siewek. Są bardzo ekspansywne.

Słusznie, ja ich bardzo dużo wiosną usuwam, mimo że pędy z nasionami staram się usuwać
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Beefanta 16:59, 12 sie 2014


Dołączył: 13 mar 2012
Posty: 14
Widziałam ostatnio gailardie posadzone jako obwódka, prezentowały się super!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies