Dziękuję Danusiu, będę podlewać.

leje środkami antygrzybowymi,

raz już czyściłam z zainfekowanych listków ,

przycięłam do zielonego i znów się takie zrobiły
są w donicze

wyrzucić ? czy walczyć dalej ? co jeszcze mogę zrobić ?

zastanawiam się nad wymianą ziemi w doniczce …

Borbetka napisał(a)

Napiszę w wątku o bukszpanie, ale w sumie dotyczy to cięcia wielu roślin. Osobiście mam problem ze sprzątaniem po cięciu. Znalazłam fajną rzecz, bo rozkładanie worków albo szmat już mnie męczy:
http://www.gardenclipcatcher.com/
Oczywiście chyba w Polsce niedostepny, choć można by chyba uszyć i włożyć drut w tunelik. Bardzo ciekawy patent. Co myślicie?

A może kupić najwieksze hula-hop i w agrowłókninę wszyć?

Przeczytałam wszystko, pochłonęłam jak jagodziankę lukrowaną. Jutro czeka mnie sadzenie i jakoś teraz nie wiem czy dobrze, że takie małe kupiłam (15cm obwódka dla róż będzie)
Posadzę, dam kołderkę z kory i cięcie to chyba na wiosnę? bo gdzie takie małe liliputki kaleczyć.

skarabeusz napisał(a)

A może kupić najwieksze hula-hop i w agrowłókninę wszyć?

Magda, pomysł też dobry, tylko czy takie wielkie hula hop są?. Widziałam moje tuje Danica? Ostatnio próbowałam ze starym prześcieradłem i nie było źle, bo wiatr nie przeszkadzał. Materiału mi jednak brakowało, więc muszę uszyć chyba z dwóch części wielkie koło.

Można jeszcze przesadzać bukszpany ?

Hmm, troszkę Wam tu popsuję wątek na chwilkę. Otóż jak podobaja mi się bukszpany, ich głęboko zielony kolor, to że sa zimozielone, że da się je formować itd. to dla mnie dyskwalifikuje je ich silny i nieprzyjemny zapach - coś jak koci mocz. Mam czuły węch i naprawdę mi to przeszkadza. I tu mam pytanie, jakie rośliny są najbliższe bukszpanom jeśli chodzi o te pozytywne dla mnie cechy? Myslałem o otrokrzewie karbowanolistnym ilex crenata. Mam odmianę "Aurea", ale wiem, że są zielonolistne. Dają się formować, są zimozielone - ma to ktoś z Was w ogrodzie zamiast bukszpanów? A może jest coś lepszego? Jakaś trzmielina?

Tygrysie, może cisy? Są iglakami, ale na Ogrodowisku są bardzo popularne jako wdzięczny zimozielony materiał do formowania. Kulki, stożki, żywopłoty, ekrany, formy pienne - wszystko z cisa.
A ja mam pytanie o bukszpan w odmianie kolumnowej, wąski, wysoki. Ma jakieś wartości estetyczne? Macie to w ogrodach, jak prowadzicie, przycinacie do jakiejś wysokości?

Mam ostrokrzewy i formuję w kule, ale rosną o wiele wolniej.

Czy moje bukszpany mają szansę na powrót do formy? Myślałam, ze to jakaś choroba grzybowa, zrobiłam dwukrotnie oprysk, zasiliłam florovitem jesiennym, ale nie widzę poprawy. W środku są jeszcze zielone, ale marnieją " w oczach". U mnie ciągle są jakieś problemy z bukszpanami, mam je w kilku miejscach i ciągle któreś chorują. Poradźcie, co robić. Z góry dziękuję