Gdzie jesteś » Forum » Drzewa i krzewy liściaste » Bukszpan (Buxus) - uprawa

Pokaż wątki Pokaż posty

Bukszpan (Buxus) - uprawa

Aga 19:56, 24 mar 2015


Dołączył: 30 lis 2012
Posty: 732
Witam mam pytanie jak mam zaczac ciąć obwódke z bukszpanu tak zeby miała po zakonczeniu formowania koło 80 cm wysokosci?Narazie obwodka ma 40 cm wysokosci i jeszcze jej nie przycinałam.Ciąć z boków i góre?
____________________
Nowe miejsce nowy ogród
Sebek 20:35, 24 mar 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Aga napisał(a)
Witam mam pytanie jak mam zaczac ciąć obwódke z bukszpanu tak zeby miała po zakonczeniu formowania koło 80 cm wysokosci?Narazie obwodka ma 40 cm wysokosci i jeszcze jej nie przycinałam.Ciąć z boków i góre?


Tniemy górę i boki - tak jak tu
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Szeregowy 18:18, 28 mar 2015


Dołączył: 27 wrz 2014
Posty: 20
Moje bukszpany rosły sobie ponad 10 lat, a obok nich świerk. Z czasem dolne gałęzie zaczęły wrastać w bukszpan. Dopóki nie podkrzesałem świerka, wszystko wyglądało ok.
Niestety teraz nie wygląda. Wyciąłem już wszystkie suche gałązki i niestety została dziura.
Co mam z tym teraz zrobić? Zaraz biorę się za przystrzyżenie (po raz pierwszy zrobię to sam), ale co z tą dziurą? Czy jest szansa, że to się odbuduje? Dziura jest od strony północnej.
Czy może należy podsadzić jakimiś małymi sadzonkami?


A w ogóle to planuję wokół tego świerka posadzić jakąś obwódkę z bukszpanu, bo trawa się tam nie utrzyma. Może jakąś spiralkę? Jeszcze sam nie wiem...
____________________
Piorunek 21:54, 28 mar 2015


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 226
Czy można wykonać rząd bukszpanowych kulek zamiast typowego żywopłotu? Sprawdzi się coś takiego? Jeśli tak to w jakich odległościach sadzić kulki?
____________________
Figa 22:16, 06 kwi 2015


Dołączył: 31 mar 2012
Posty: 21
Czy do Polski dotarły już informacje o nowym w Europie szkodniku bukszpanu - Cydalima perspectalis? Wujek google w języku polskim nic nie pokazuje...
Samego szkodnika, z tego co wiem, jeszcze w Polsce nie ma, jednak obawiam się, że wkrótce i tu zawita.

Jest to gąsienica ćmy, która pochodzi ze wschodniej Azji i została do Europy przywleczona z importowanymi roślinami. Od 2007 roku pustoszy lasy i ogrody bukszpanowe w Niemczech i Szwajcarii, dotarła także do Francji, Austrii, powoli rozprzestrzenia się w Holandii i innych krajach (Węgry, Słowacja, Rumunia, Turcja, Chorwacja). Żarłoczna gąsienica powoduje obumieranie bukszpanów, np. w Niemczech całkowicie spustoszyła największy, 150-hektarowy las bukszpanowy na południu kraju, będący dotąd rezerwatem przyrody:
http://www.badische-zeitung.de/kreis-loerrach/buchswaelder-tot-zuensler-hat-hochrhein-kahlgefressen--35611104.html

Podstawowe informacje o szkodniku w j. angielskim:
http://en.wikipedia.org/wiki/Cydalima_perspectalis
i niemieckim:
http://de.wikipedia.org/wiki/Buchsbaumz%C3%BCnsler

Niestety nie ma na tego szkodnika skutecznych metod ochrony z wyjątkiem "ciężkiej chemii", która musi być aplikowana na bukszpany bardzo dokładnie nawet kilkadziesiąt razy w ciągu sezonu by je w pełni zabezpieczyć. W zależności od klimatu i długości sezonu wegetacyjnego Cydalima perspectalis wydaje od wiosny do jesieni 3 do 4 nowych pokoleń, nie ma w Europie żadnych naturalnych wrogów, którzy by ją zjadali lub na niej pasożytowali (np. dla naszych ptaków jest trująca).

Tu obrazy zniszczeń jakie powoduje:

Link

W mojej okolicy (południowe Niemcy) coraz mniej ludzi sadzi bukszpany poszukując alternatyw. Ja niestety też, z wielkim bólem serca powoli pozbywam się moich bukszpanów, których miałam sporo (kilka kulek i stożków mocno nadjedzonych przez gąsienicę musiałam wyrzucić, a resztę wymieniam by już się nie denerwować i nie płakać nad kolejnymi zniszczeniami. Staram się nie stosować w ogrodzie chemii, a w tym przypadku musiałabym dosłownie zalewać go pestycydami .

Piszę to Wam po to, by Ci którzy planują nasadzenia bukszpanowe, a nie chcą w przyszłości ich wyrzucać lub pryskać stale i w dużej ilości chemią, przemyśleli jakieś alternatywy. Wprawdzie nic nie zastąpi bukszpanu idealnie, ale da się jakoś wybrnąć (czasem niestety poprzez głębsze sięgnięcie do kieszeni i zakup np. cisów).
____________________
KasiaBawaria 07:08, 07 kwi 2015


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Mieszkasz w okolicach Würzburga? Widze wlasnie ze tu jest chemia na ta gasienice. Tez mieszkam na poludniu Niemiec i bardzo duzo sasiadow ma tu bukszpany. Ja narazie plagi tu nie ma. Mam nadzieje, ze tak zostanie.
____________________
Zapraszam na kawe
Gardenarium 08:21, 07 kwi 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Link

Poprawiłam link, bo wyłaził poza ekran, Takich długich nie wklejamy tylko robimy link ukryty jak powyżej.

Ja już widziałąm te zdjęcia o szkodniku, ale u nas tego paskudztwa nie widziałam.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gardenarium 08:26, 07 kwi 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Napisz tego posta tutaj http://www.ogrodowisko.pl/watek/407-choroby-i-szkodniki-bukszpanow?page=54
Może Mazan będzie coś wiedział.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Figa 11:12, 07 kwi 2015


Dołączył: 31 mar 2012
Posty: 21
Dziękuję Danusiu za poprawienie linka, jakoś nie zwróciłam na to uwagi, przepraszam.
Zaraz napiszę posta w wątku o szkodnikach bukszpanu, przekleję te informacje i spróbuję coś dodać jeszcze.


KasiaBawaria napisał(a)
Mieszkasz w okolicach Würzburga?

Mieszkam bardziej na południe - w okolicach Heilbronn. Jesteśmy prawie sąsiadkami (sąsiednie Landy).


KasiaBawaria napisał(a)
Widze wlasnie ze tu jest chemia na ta gasienice. Tez mieszkam na poludniu Niemiec i bardzo duzo sasiadow ma tu bukszpany. Ja narazie plagi tu nie ma. Mam nadzieje, ze tak zostanie.

Tak, jest chemia (głównie preparat Bayera), a zalecenia są takie by pryskać co 2 tygodnie pokrywając dokładnie każdy listek i całą roślinę w środku .
Na razie masz szczęście, że paskudztwo nie dotarło do Ciebie ale nie liczyłabym, że długo tak będzie . Bawaria graniczy z Badenią-Wittenbergią, a tu jest koszmar po prostu. Sąsiadka ma ogromne kule bukszpanowe i piramidki, uprawiane starannie przez 15 lat, które właśnie wykopuje i wyrzuca. Mimo pryskania w zeszłym zezonie i tak są zjedzone. Ja, dopóki się dało, wybierałam gąsienice ręcznie (pełne słoiki tego były), potem próbowałam z tymi bakteriami Neudorffa, ale potwory odradzały się jak Feniks z popiołów ze zwielokrotnioną siłą . Ech, szkoda gadać, ja już się napłakałam z tego powodu.
____________________
MiraR 09:59, 26 kwi 2015

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 624
Doczytałam,żeby bukszpan na żywopłoty sadzić nawet do 8 szt na metr tak by koronami się stykał i również bryłą korzeniową.Efekt jest natychmaistowy ale jak jest potem? Po czasie bukszpan rozrasta się mimo iż jest cięty.Rośliny są zagęszczone,korzenie przerośnięte między sobą bo wiadomo bukszpan korzeni się rozłożyście nie palowo,korony będą zagęszczone co spowoduje mały przepływ powietrza a to grozi łapaniem chorób grzybowych.Jak jest z waszymi żywopłotami,nic się nie dzieje? Mam w planie kupić sadzonki na żywopłot i tu mam zagwozdkę.Jak sadzić? Czy od razu gęsto ale martwić się co będzie potem czy z czasem nie będzie za gęsto roślinom przez co zaczną chorować czy raczej sadzić z większymi przerwami i poczekać na efekt jakiś czas ale będzie mniejsze ryzyko choróbsk?
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies