Mam wrażenie Beato, że schowałaś najładniejszą część Karla Forestera

Jego zielone, dolne partie są śliczne, same kity już nie są tak dekoracyjne. Moim zdaniem szkoda je chować za innymi roślinami.

Debro, to jest tylko zdjęcie, jakiś tam fragment, jedne są zakryte, inne nie, te przy hortensjach w ogóle nie są dołem zakryte, te przy jeżówkach część zakryta, część widoczna w całości. Wiosną kiedy są to zielone kolumny jeżówki i rozchodniki są małe i nic nie zakrywają. Poza tym teraz u mnie dół trzcinników raczej nie jest zielony, no i mnie się ich kity najbardziej podobają. Kojarzą mi się trzcinnikiem piaskowym (Calamagrostis epigeios), który rośnie masowo za moim płotem. Kwestia gustu.
Tu na rabatach jedne trzcinniki zakryte dołem inne widoczne w całości, całość to taka niby dzika łąka, cudo.
http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/328-kwiaty-i-rabaty-jesieni/photos (fotka 12)