mariuszC
16:22, 29 lis 2011
Dołączył: 27 lis 2011
Posty: 6
Może i ja się wypowiem na temat swierka kłującego.
U mnie w ogrodzie zostały dwa świerki (trzeci w dniu dzisiejszym został usunięty będzie zdobił dom w święta)
Jeden ma ok 13 lat prawdopodobnie posadzony zaraz po wybudowaniu domu przez poprzednich właścicieli.
Wzrost ponadnormatywny (mysle ze ma ok. 10 metrów) piekny pokrój geste gałezie do samej ziemi.
2 lata temu obcielismy mu drugi czubek,jak na razie jest wszystko ok. Pozostałe swierki takie +- 6 metrów waskie krzywe łysiejace od dołu ten co go wyciąłem. Podobno pochodziły z tej samej szkółki.
Kolor owszem ładny ale tylko na tegorocznych przyrostach pozniej robi sie taki zwyczajny. Jedyna zaletą swierka kłójacego jest szybki wzrost i dosyc duza odpornosc na niekorzystne warunki.
Jak zacznie brzydnąć też "wyskoczy" a na razie służy jako miejsce do wieszania karmy dla ptaszków.
U mnie w ogrodzie zostały dwa świerki (trzeci w dniu dzisiejszym został usunięty będzie zdobił dom w święta)
Jeden ma ok 13 lat prawdopodobnie posadzony zaraz po wybudowaniu domu przez poprzednich właścicieli.
Wzrost ponadnormatywny (mysle ze ma ok. 10 metrów) piekny pokrój geste gałezie do samej ziemi.
2 lata temu obcielismy mu drugi czubek,jak na razie jest wszystko ok. Pozostałe swierki takie +- 6 metrów waskie krzywe łysiejace od dołu ten co go wyciąłem. Podobno pochodziły z tej samej szkółki.
Kolor owszem ładny ale tylko na tegorocznych przyrostach pozniej robi sie taki zwyczajny. Jedyna zaletą swierka kłójacego jest szybki wzrost i dosyc duza odpornosc na niekorzystne warunki.
Jak zacznie brzydnąć też "wyskoczy" a na razie służy jako miejsce do wieszania karmy dla ptaszków.
____________________
MTcH
MTcH