Przy lilaku pewnie będziesz miał trochę problemu z przycinaniem,dość ekspansywne nowe przyrosty i długie międzywęźla, ładny ma pień ciekawe jak będzie wyglądał po dalszej "obróbce"
nie wiedziałem czy się przyjmą, zdobyłem je z dawnej chodowli do kwiaciarń, były wycinane i sobie rosły, sam nie wiem co mi z tego wyjdzie ale spróbować warto, na wiosnę będę działać, pozdrawiam