Zamówiłam w sklepie internetowym z żurawkami ok.40 szt i zaznaczyłam ,że proszę o wysyłkę wiosną. Pan sprzedawca zadzwonił do mnie z informacja ,że woli je wysłać teraz ponieważ sa bardzo dorodne i On swoje przetrzymuje na parapecie bo są dużą ozdobą. Zastanawiam sie jednak czy nie lepsze będzie miejsce w piwnicy przy małym oknie
Kup na wiosnę lepiej. Będą miały za mało światła i "wybiegną" czyli liście i ogonki liściowe staną się wydelikacone, wyciągnięte i cieniutkie. U mnie dostały też mszyc (mam dwie żurawki, które chowam do garażu) a 40 szt to nie wiem, gdzie pomieścisz.
Opanuj się i kup na wiosnę dorodny materiał, to byliny zimujące w gruncie a nie w piwnicy.
To co to za sprzedawca, skoro daje do wyboru wysyłkę wiosną, po czym sam decyduje, że jednak wyśle teraz? Handlarz, a nie pasjonat roślin widać. Ale Danusia pięknie to napisałaś "Opanuj się", mi to powinien ktoś cały czas powtarzać.
Kasa na święta potrzebna i nie ma miejsca na przechowywanie. Poza tym po zimie, trzeba obciąć liście, podpędzić w ciepłym namiocie foliowym aby szybciej wyglądały na "handlowy materiał" a to kosztuje i czasu i pieniędzy.
Zakupiłam wiosną rosliny, w prezencie otrzymałam maciupką sadzonkę żurawki bez nazwy.Jest śliczna i pięknie się przebarwia,może ktoś zna jej nazwę?Na zdjęciu nie widać jej urody
Trudno określić po takich nadgryzionych listkach i malutkiej kępce, nawet koloru w sezonie nie napisałaś bo teraz ma wybarwienie zimowe Mogę tylko obstawić, że to żuaweczka Golden Zebra