Trawy, to jak sobie przypominam, to są miskanty 'Silberspinne", ale tak się niesamowicie rozrosły, że potem były przesadzane za derenie, bo je całkiem zasłoniły.

Czy do miskantów "Morning Light" pasuje dereń o białobrzeżonych liściach? Czy lepiej dać o liściach żółtych?

Karol obojętnie jakie i ile podpowiedzi dostaniesz to Ty podejmujesz decyzje i sam będziesz się z tym widokiem męczył lub cieszył, białozielony będzie w tonacji a żółty - kontrastowa plama, ty tu rządzisz

Lepiej o liściach białych, jeśli budujesz ogród elegancki, w przewadze w białej tonacji. Żółty zaś, jeśli budujesz ogród na zasadzie mocnych kontrastów i kolorowy.

Dziękuję

kachat napisał(a)

Te derenie co teraz posadziłam to docelowo mają być dość duże - jak je pielęgnować w następnych latach, aby były ładne i gęste i jednocześnie wysokie na przynajmniej 1,8 metra? Ścinać je co roku coraz wyżej, czy część gałązek wyżej, część niżej..?

Witam, podpinam się pod to pytanie Kachat, bo mam podobny problem.

Czy po wiosennym przycięciu, dla szybszego wzrostu, można je podlać magiczną siłą?
Na inne moje pytania odnośnie dereni już znalazłam odpowiedzi po przeczytaniu tego wątku. Dziękuję bardzo

Co roku ścinać nisko, podlewać, zasilić np. wiadrem rozłożonego kompostu, będzie "jedzenie" i ściółka chroniąca przed słońcem i parowaniem wody.

Można Azofoską podsypać, rozmieszać z glebą, podlać. Magiczna ? niekoniecznie. Magiczna do bardziej wymagających krzewów. Szkoda kasy na derenie

Co kilka lat usuwać najstarsze gałęzie całkowicie, a odmładzać z tych młodych. Derenie bardzo się rozrastają i starzeją, stare pędy nie mają ładnego zabarwienia, co kiepsko wygląda, stąd ich usuwanie co jakiś czas. Oceniamy wygląd krzewu i decydujemy co wycinać.

Dziękuję Danusiu za wyczerpującą odpowiedz.
Łatwo nie będzie. Pierwszy raz jest zawsze najtrudniejszy . Teraz rozumiem jak przycinać, żeby otrzymać wysokie krzewy (takie ok 2m). Na razie zetnę tak jak radzisz prawie po ziemi, bo wyglądają tragicznie.
Własnego kompostu niestety jeszcze nie mam (dopiero się robi), ale derenie wyściółkowałam gazetami i skoszoną trawą, dzięki czemu chwasty nie rosły, ale wygląda to bardzo nieporządnie (lisy w poszukiwaniu nornic przewaliły wszystko do góry nogami) i w tym roku raczej juz tak nie postąpię. Rozejrzę się za tanią korą.

Jeśli chcesz prowadzić wysoko, to może tak nisko nie ścinaj, pokaż zdjęcie.Powiem jak ciąć.

Dziękuję Danusiu. Derenie mam w odmianie Elegantissima, posadzone pod siatką w dwóch różnych miejscach, a sadzonki pochodzą z dwóch różnych szkółek, co widać.
Tutaj ładniejsze, sadzone co 1,2m i sięgające mniej więcej do 1/3 wysokości siatki:


I te gorsze w ilości chyba 12szt, często tylko z dwoma patyczkami. Są posadzone co 1m, wysokość podobna do tych ładniejszych