Postanowiłam się przyjrzeć jeszcze tym dereniom zanim wytnę. Mam je w 3 miejscach i we wszystkich wyglądały podobnie. Przycięłam im trochę końcówki, posmarowałam je maścią ogrodniczą, podlałam topsinem i dwa razy w odstępach tygodniowych nawiozłam nawozem plonvit NPK10x10x10. Przeczytałam, że taki nawóz wspomaga transport składników odżywczych. Teraz derenie zaczęły odbijać, więc obserwowałam je dalej. W dwóch miejscach ogrodu wyglądają całkiem ok. Mają listki wydaje mi się że na nowych listkach nie ma plamek.
Dziś wyszłam popatrzeć i w trzecim miejscu gdzie rosną Ivory Halo, w miejscach przycinania chyba bardzo wypuszczają soki. Co to jest? Czy to efekt ponownego przycięcia? Tak mi się wydaje. Może już za ciepło było na cięcie i stąd te soki?
Czy powinnam coś z tym zrobić żeby im pomóc? Jeszcze raz topsin,żeby grzyb nie wchodził. Przez cały ten okres nie padało, dopiero wczoraj wieczorem spadł na nie pierwszy deszcz. Może to jakoś z tym związane?