Gdzie jesteś » Forum » Cebulowe » Tulipan - Tulipa

Pokaż wątki Pokaż posty

Tulipan - Tulipa

meconopsis 20:12, 17 kwi 2014

Dołączył: 10 kwi 2014
Posty: 46
Justyna napisał(a)
Dziękuję Piotr za rozwijającą odpowiedź. No i mamy kolejnego speca
Przypomniałam sobie, o tulipomanii czytałam w Martwej naturze z wędzidłem, jest tam rozdział - Tulipanów gorzki zapach. Niesamowite szaleństwo!

Sorbet śliczny. Taka kość słoniowa muskana malinowymi językami.
Czy dobrze rozumiem, że dla tej jednej chwili uprawiasz u siebie też zawirusowane? Zdjęcia Atlantis, Hassan są z Twojego ogrodu?

Zagadnę Cię jeszcze o login. Uprawiasz meconopsa? Z powodzeniem?
Jeśli tak, podziel się proszę doświadczeniem zakładając o nim wątek w bylinach.


Czytałem Herberta "Tulipanów gorzki zapach", ale tak nigdy nie myślałem ani o tulipanach ani też o Tulipomanii. Po pierwsze, to tulipany pachną słodko i owocowo. W moim ogrodzie uprawiam takich kilkanaście. Najbardziej polecam "Peach Blossom", "Sugar Brown", "Ballerina", "Apricot Parrot", "Angelique" czy "Purrissima". To taka mniej znana cecha, ale jak najbardziej godna dostrzeżenia. Tylko trzeba byc troche bliżej tulipanów, dosłownie. Po drugie, u podstaw Tulipomanii wcale nie leżały pieniądze, tylko zachwyt nad wcześniej niespotykanym pięknem kwiatów. Trzeba pamiętać, że to był początek XVII wieku i nie było zbyt oszałamiającego wyboru roślin na rynku. Zarówno pod względem kolorystyki jak i ilości gatunków. Broken tulips, jak nazywa się obecnie tulipany zawirusowane TBV (Tulip Broken Virus), to były wtedy istne fajerwerki w ogrodach. Każdy chciał je mieć, więc ci bardziej przedsiębiorczy, a takich jak i dzisiaj nie brakowało, szybko zwietrzyli w tym interes. I ten jak karuzela z tulipananmi zaczął się kręcić...
"Atlantis" i "Abu Hassan" to przypadki z mojego ogrodu, piękne i ciekawe choć nie na moje życzenie. Czasami trudno jest rozróżnić, czy to któryś z wirusów (bo TBV to jeden z wielu) czy może jesteśmy szczęśliwymi posiadaczmi sportu tulipana, czyli mutacji. Dlatego czasami uprawiam odmieńców różnej maści, aby nabrać pewności. Na tym też polega ogrodnictwo. A jak podobne mogą sporty i zawirusowania, to przykład chociażby "Insulinde" z 1914 roku. Bardzo rzadka odmiana nie tylko w moim ogrodzie...


"Sorbet" jest trochę młodszy bo z 1959 - jeszcze niehistoryczny, ale już taki old school, tj. ze starej dobrej szkoły. To też jeden z moich faworytnych.

Pozdrawiam,
Piotr

ps. dzięki za specu , tj. ja się dopiero uczę tulipanów
____________________
Dzidzia 20:52, 17 kwi 2014


Dołączył: 20 paź 2011
Posty: 77
Uwielbiam ten moment..
____________________
meconopsis 10:57, 18 kwi 2014

Dołączył: 10 kwi 2014
Posty: 46
Bardzo ładny powyżej przegląd grup tulipanów, które kwitną jako wczesne.
Brakuje grupy pojedyńcze wczesne i Fostera. Wstawiam zatem "Flaming Coquette", Single Early z 1998...


i Fosteriana "Sweetheart" (1976)...


Oba to mniej spotykane żółte płomienie na białych płatkach. Pojawiają sie tylko jako sporty i mutacje tulipanów białych lub żółtych.

Pozdrawiam,
Piotr
____________________
21:33, 18 kwi 2014
Zaczynają Urumiensis
meconopsis 08:18, 23 kwi 2014

Dołączył: 10 kwi 2014
Posty: 46
A Tulipa clusiana kwitną już sobie w najlepsze.
Var. chrysantha, czyli złote kwiaty...


i var. stellata, gwiaździste...



Patrząc na zdjęcia można by powiedzieć, że to tulipany jednokolorowe. Otóż nic bardziej mylnego.

Pozdrawiam,
Piotr
____________________
marta_d 09:43, 23 kwi 2014


Dołączył: 07 lut 2014
Posty: 2195
papuzie
____________________
marta_d - Kwiaty z ogródka Marty
mira 09:53, 23 kwi 2014


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
meconopsis napisał(a)
Bardzo ładny powyżej przegląd grup tulipanów, które kwitną jako wczesne.
Brakuje grupy pojedyńcze wczesne i Fostera. Wstawiam zatem "Flaming Coquette", Single Early z 1998...


i Fosteriana "Sweetheart" (1976)...


Oba to mniej spotykane żółte płomienie na białych płatkach. Pojawiają sie tylko jako sporty i mutacje tulipanów białych lub żółtych.

Pozdrawiam,
Piotr


O! dziękuję za Flaminga - bo takie chciałam i takie kupowałam a teraz już wiem że mam coś innego ale nie wiem co



____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Selly 09:56, 23 kwi 2014


Dołączył: 11 lut 2013
Posty: 1220
Mam prośbę do doświadczonych ogrodników:
pokażcie proszę duety kwitnących w tym samym czasie tulipanów. Próbuję znaleźć odmiany tulipanów, które ładnie do siebie pasują , no i przede wszystkim kwitną w tym samym momencie. To wcale nie jest takie proste, bo wsród wczesnych są tez i te bardzo wczesne, jak i późniejsze... i jak tu z nimi utrafić?
____________________
Jeśli chcesz być człowiekiem szczęśliwym, zostań ogrodnikiem !
meconopsis 08:12, 24 kwi 2014

Dołączył: 10 kwi 2014
Posty: 46
Nie trzeba do tego specjalistycznej wiedzy. Wystarczy poznać klasyfikację tulipanów, tylko może tak bardziej opisowo napisaną jak w moim ogrodzie. Tulipany kwitną dokładnie jak są przypisane do grup, czyli wczesne pojedyńcze razem i tak samo podwójne wczesne, Triumfy, mieszańce Darwina, itd... Jeśli znamy odmiany w swoim ogrodzie, to możemy je przypisać do poszczególnych grup i już będziemy dokładnie mieć wszystko uporządkowane w czasie kwitnienia.
Co do duetów, dwóch odmian posadzonych naprzemiennie, to oczywiście spotyka się takie nasadzenia. Kwestia gustu. Osobiście tak nie uprawiam tulipanów, bo wtedy mi sie gubią indywidulane cechy odmiany. Ale dla ogólnego wrażenia na rabacie oczywiście można. Sam sobie obiecuję aby posadzić której jesieni "Black Parrot" i "White Parrot" razem. Efekt nie tyle jest czarno-biały co niesamowity.
Jak wspomniałem większość nasadzeń tulipanów to jednak solitery na rabatach z bylinami czy na rabatach stricte tulipanowych jak w ogrodach Keukenhof. Poniżej zdjęcie nie moje, autorstwa kolegi Sylwestra Woynowskiego, od którego mam prawo do publikacji. Grupa mieszańców Darwina, na pierwszym planie czewony "Parade" (1951)...


I skromniejsze grupy w moim ogrodzie - "Antoinette" (Późny pojedyńczy, 1996). Odmiana wielokwiatowa, efekt posadzonych 5 cebul jesienią. Jeden tulipan, a jakby były dwa...


"World Expression" również odmiana Późna pojedyńcza (1992) w dwóch kolorach...


Także duet tulipanowy to może też być w kolorze, niekoniecznie muszą być zaraz dwie odmiany.

Pozdrawiam,
Piotr
____________________
Gardenarium 21:31, 24 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Możesz jeszcze do tulipanów dodać towarzystwo w postaci innych roślin, niekoniecznie tulipanów

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/413-tulipany-w-duetach
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies