Gardenarium napisał(a)

Mozna robić różne długości danego gatunku i zróżnicować ilościowo.

DZIĘKUJE ZA ODPOWIEDZ!

Danusiu pojawił się u mnie jeszcze jeden nie mały problem. Jak w opisie widać mam trudny teren. Dosłownie jest trudny bo to co w gruncie siedzi to przy każdorazowym wbiciu kilofa, szpadla czy wideł jest zagadką.

W jednej części na odcinku 6-8 metrów mam w ziemi łupek czyli odpad pokopalniany. Czy są jakieś iglaki, które poradzą sobie na takim trudnym terenie? Na tyle na ile będę mogła do przygotowanych wcześniej dołków dam nowej ziemi ale czy w późniejszym etapie korzenie sobie poradzą? Jakie iglaki brać pod uwagę z tych najbardziej odpornych?

Kosodrzewiny karłowe rosną w górach, szczelinach, więc sobie poradzą.

witam,
przy drodze na przeciwko wjazdu do domu( litera T -moja brama w ślepej uliczce) mam rów melioracyjny a za nim zachwaszczoną ogromną działkę i opuszczony zaniedbany dom . Gmina do najzaradniejszych nie należy więc o swoją okolicę musimy zadbać sami ( sąsiedzi też jacyś mało aktywni )
Moje pytanie brzmi : co takiego posadzić wzdłuż rowu żeby stworzyło coś na zasadzie żywopłotu albo po prostu żywopłot i żeby przede wszystkim SZYBKO ROSŁO npozdrawiam

Graby.

Witam,
Piszę do Państwa z prośbą o radę.
Zamierzam przed domem posadzić rząd tui (niestety sąsiad wybudował dom przed moim i sobie będziemy zaglądać w okna, już nie mówiąc o tym, że siedząc na swoim ulubionym tarasie chcąc nie chcąc wzrok mam skierowany na dom sąsiada, nie dlatego, że jestem ciekawska tylko tak mam ułożony taras niestety.
Plac przed domem nie jest za duży, ale marzy mi się rząd tui, który szczelnie zasłoni mój kawałek zieleni. Jestem nowicjuszką w planowaniu ogrodu i zupełnie się na tym nie znam, więc proszę o radę jakie tujki mam wybrać (nie zamierzam oszczędzać), żeby urosły wysokie i gęste? Jakiej wysokości najlepiej kupić? W jakiej odległości je powinnam posadzić? I może ktoś ma sprawdzone miejsce gdzie można kupić zdrowe tuje w okolicy Warszawy (w okolicy Pruszkowa czy Grodziska Mazowieckiego). Proszę o pomoc.
Dziękuję.

Najładniejsze i najlepsze są tuje szmaragd. Jeżeli chodzi o wielkość to wszystko zalezy od funduszy. Jeżeli wybierzesz szmaragdy to co 70 cm.

Dziękuję za szybką odpowiedź, pewnie się na nie zdecyduje.

To jeszcze brakuje mi informacji o zaufanym sprzedawcy tuj w okolicy Warszawy. Wygląda, na to, że będę potrzebowała około 25 tuj. Czy powinnam szukać w szkółkach leśnych czy w sklepach ogrodniczych? A może nie ma to znaczenia?

Zapewne odpisze ci ktoś za większą wiedzą. Ale ja chciałam wtrącić swoje trzy grosze... Smaragd nie jest ani trudną ani wymagającą rośliną. Moja znajoma kilka lat temu miała do kupienia 250szt - kupiła w supermarkecie, bo były w promocji. Wszystkie pięknie się przyjęły, rosną do tej pory, żadna nie wyleciała. Oczywiście na początku mocno podlewała. Mój przykład jest taki, że potrzebowałam ok 20 szt - załatwił mi znajomy - fajnie niska cena,zdrowe ładne egzemplarze, ale jakby inne niż chciałam. No i w tym roku bylo poszukiwanie wspólnie z Ogrodowiskiem co to za tuje ehhh. Moja refleksja jest taka, że najlepiej kupować w szkółce roślin ozdobnych dla pewności odmiany itp. Ale przykład mojej znajomej pokazuje wyjątek.

Miskka, dziękuje za wtrącenie swoich trzech groszy bardzo pomocne. Teraz tylko nasuwa się pytanie, jak odróżnić te zdrowe okazy tujek od tych mniej zdrowych. Oczywiste jest, że zżółknięte tujki, czy zwiędnięte rozpoznam, ale może powinnam na coś jeszcze zwrócić uwagę żeby wybrać te najlepsze - może pień, korzeń?

dziękuję za porady.

Nawet na stronie głównej Ogrodowiska w Polecanych artykułach jest temat jak wybrać zdrowe rośliny. Na pewno pomocny - jak wszystko tutaj