Znalazłem chorobę pod nazwą wirozy, choć nie wiem czy to jest dokładnie to. Jestem zwolennikiem leczenia , a nie rozpoznawania, więc potraktowałbym je środkiem grzybobojczym.
MAm pytanie odnośnie cebulek napowietrznych.
Otóż zebrałam w zeszłym roku takie z lilii tygrysich wsadziłam do ziemi do inspektu. Aktualnie zajrzałam do nich i sa mniej więcej wielkości 1-1,5 cm. Czy sadzic je juz w stale miejsce czy jeszcze rok niech posiedzą w inspekcie?
Ja robie tak, ze te małe cebulki sadzę w doniczkach (raczej większych), w kompoście z domieszką drobnej, przekompostowanej kory i wsadzam na docelowe miejsce. W tym roku kilka takich małych cebulek mi zakwitło - miałam miniaturowe "lilijki"
Potem łatwiej je znaleźć i wykopać, a i nic ich nie zje, ani nie podgryzie. Inspekt przeznaczam na inne rośliny.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
W takim razie tez tak spróbuję. Już sa takie fajne, że szkoda byłoby je stracić. A osłonka z doniczki może faktycznie temu zapobiec.
szczególnie że nornic u nas pod dostatkiem.
A wracając do lili teraz zasadziłam i wyszły mi już listki przed zimą i pewnie zmarzną i będą do wyrzucenia ale termin sadzenia jest wrzesień pażdziernik?i tego nie rozumiem