Ja mam porozrzucane na rabacie lilie. W tym roku kupiłam po 3 szt cebul tej samej odmiany i będę sadziła te same odmiany razem, ale nadal w różnych miejscach. Nie tworzę osobnej rabaty, ani osobnego miejsca. One praktycznie pasują posadzone w każdym miejscu

Kiedyś też sadziłam lilie na osobnych rabatach ale mizernie to wyglądało, teraz sadzę odmianowo pomiędzy inne rośliny. Ładnie na pewno będą wyglądać pomiędzy trawami.
Cebule lilii które dostałyście wsadźcie do gruntu, te wyciągnięte można wsadzić do donic i wystawić na dwór . Jak będą zapowiadać przymrozki to do domu lub folii.

Niespodziewajka, bo zupełnie zapomniałam co tam sadziłam

I zupełnie poturbowana lilia św. Józefa - tak na przekór, sponiewierana przez poskrzypkę, a potem przetrącona wężem ogrodowym.

nastał czas wyjątkowy

A co tutaj tak cichutko ?

To może ja nieśmiało wstawię swoje balkonowe cudo, zamiast tylko podczytywać:

Cebulka nieznanej odmiany dostana w prezencie. Gdy wsadzałam ją do doniczki nie spodziewałam się po niej wiele. Myślałam że lilie nie rosną w takich uwłaczających warunkach

Szkoda że balkon nie jest z gumy.

Lilie to bardzo wytrzymałe rośliny. Twoja o może być lilia z grupy LA ( Fangio ? ) Pięknie wybarwiona . Jak ma dobre warunki w przyszłym roku możesz mieć dwie cebulki / i więcej. Jak przekwitnie poczekaj aż badylek uschnie i wyciągnij z doniczki. Zostawiasz w donicy lub można ( jak są możliwości ) w kartonik, trociny lub torf i pomieszczenie w granicach 6- 8 st cel. Przy sadzeniu oglądamy dokładnie cebulkę, jak jest duża można poobrywać łuski i pobawić się w rozmnażanie ( szybko się ukorzeniają ) obtaczamy w cynamonie i do ziemi świeżej, przepuszczalnej.

Piękne okazy. Spróbuję ją przechować w doniczce. Dziękuję za identyfikację. Z opisu się zgadza i faktycznie praktycznie nie pachnie.