Marto,dziękuję za odwiedziny,u mnie cisza,wiec tym bardziej ciesze się z każdego gościa.

Jola, to jest akurat nowy mój nabytek,nazywa się ruby i w realu jest sto procent piekniejsza jak na zdjęciu.

Jesieńwali się na całego,dzisiaj chociaż trochę popadało.Naprzesadzałam się w ostatnich dniach hortensji,mam nadzieję,że dzięki temu w przyszłym roku zakwitną.

Na bogato u ciebie i jak wspaniale kwitną trawy tamaryszek cudowny, te francuskie cieszą latem, moje wiosną

Małgosiu, kolorowo jak zwykle u Ciebie
Pozdrawiam

Podziwiam tamaryszka, jeszcze kwitnie. Mam nadzieję że mój też kiedyś będzie takim pięknym drzewkiem. Jestem w domu, jutro Józek jedzie sam, ale wiem że u mnie na działce też popadało, nareszcie.

Irenko,tamaryszek jest cudowny o kazdej porze,to chyba moje ulubione drzewko.
Aniu,serdeczności również dla ciebie.
Bożenko,u nas wczoraj i dzisiaj agra jest.Pojechałam wczoraj,ale padał deszcz,Roman miał skwaszona minę,a spotkałam znajome to kazałam mu jechać.Kupiłam kilka rzeczy,ale w tym roku nie było specjalnego wyboru,a może po prostu człowiek z czasem jest bardziej marudny i wybredny.

Mam dzisiaj chrzest wnusia i odbieram nagrodę uroczyście na agrze od burmistrza za najpiękniejszy ogród w mieście w tym roku z czego bardzo się cieszę. To moje zakupy,nie wiem jak postępować z tą wiśnią ozdobną?

Gosia, gratuluję nagrody Do wiśni konieczna jest podpórka. Ja mam taką i nic nie robię, nawet nie wiem czy można formować koronę.

Gosiu nagroda słuszna ,bo ogród naprawdę piękny

Serdecznie gratuluje, nagroda za piękny ogrod zasłużona
, jestem uwnusia, przyłapalo go jesienne przeziębienie
Pozdrawiam serdecznie