Dziękuję to mnie pocieszyłaś! Nie rozgarniałam kopca a teraz będę kciuki trzymała żeby ciepło było.
Pozdrawiam

Witam mieszkam w Gdańsku.
Proszę o radę moje róże bardzo ale to bardzo chcą już żeby je przyciąć czy już można ?
Wiem że jest jeszcze wcześnie ale pogoda na najbliższe dni ma być dobra bez przymrozków.
Ale jednak troch się obawiam szkoda by było zawalić sprawę.
Co sądzicie ?
Pozdrawiam Paweł.

Paweł róże tniemy od początku marca . przymrozki już im nie zaszkodzą ,tnij bo najwyższa pora ...no chyba że mieszkasz w Zakopanem

Dziękuję bardzo.
Tak myślałem dzisiaj wezmę się za robotę , rękawice do łokci i jazda.

Ja już cięłam przed świętami.

Mam pytanie o sekator do cięcia róż. Chcę zainwestować w porządny, trwały i taki, który nie robi zadziorów. Biorę pod uwagę fiskars, ale nie wiem, który model. Jeśli ktoś ma dobry sprzęt do polecenia, to piszcie.

LewOgrodowy napisał(a)

Mam pytanie o sekator do cięcia róż. Chcę zainwestować w porządny, trwały i taki, który nie robi zadziorów. Biorę pod uwagę fiskars, ale nie wiem, który model. Jeśli ktoś ma dobry sprzęt do polecenia, to piszcie.

Polecam Felco.

Do róż są specjalne sekatory, takie które przytrzymują w ostrzu kolczaste pędy, aby się nie pokaleczyć przy wyciąganiu.
Innym sekatorem tnie się cienkie pędy boczne a innym martwe w środku, takie grubsze

http://www.growingagreenerworld.com/how-to-prune-like-a-pro/

Proszę o radę w spr. róż, które dzisiaj tak wyglądają:

Muszę je przesadzić (lub wyrzucić) bo w tym miejscu jest inny plan.








Chciałam je przesadzić w inne miejsce, ale jak je dokładnie obejrzałam to wydaje się, że niestety przemarzły (może za wcześnie przycięłam)
Czy róże tak wyglądające warto przesadzać, czy coś z nich bedzie.? czy też od razu fru na śmietnik?

Nigdy nic nie wiadomo, poczekaj, może spod ziemi wypuści jeszcze.