Gdzie jesteś » Forum » Natura » Poznajemy ptaki

Pokaż wątki Pokaż posty

Poznajemy ptaki

Basiaw 09:02, 12 lis 2016


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Wyraźnie się ochłodziło, nowy sezon dokarmiania ptaków czas zacząć
Chciałam was zapytać, czy macie jakieś sprawdzone mieszanki ziaren, ktore ptaki wyjadają w miarę do czysta? Nie wiem co mają na mysli producenci takich mieszanek, którzy sypią mnóstwo rzepaku, groch czy owies w łusce do karmy, przynajmniej u mnie ptaki tego nie tykają, z resztą trudno, żeby w wróbel czy sikorka zjadły groch a rzepaku żaden ptak nie tyka.
Czy sami mieszacie różne ziarna czy macie może sprawdzone miejsce zakupu gotowej mieszanki, którą przylatujące do was ptaki lubią?
____________________
Nasz mały, zielony świat
Bogdzia 22:40, 12 lis 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Basiaw napisał(a)
Wyraźnie się ochłodziło, nowy sezon dokarmiania ptaków czas zacząć
Chciałam was zapytać, czy macie jakieś sprawdzone mieszanki ziaren, ktore ptaki wyjadają w miarę do czysta? Nie wiem co mają na mysli producenci takich mieszanek, którzy sypią mnóstwo rzepaku, groch czy owies w łusce do karmy, przynajmniej u mnie ptaki tego nie tykają, z resztą trudno, żeby w wróbel czy sikorka zjadły groch a rzepaku żaden ptak nie tyka.
Czy sami mieszacie różne ziarna czy macie może sprawdzone miejsce zakupu gotowej mieszanki, którą przylatujące do was ptaki lubią?


Najlepszy jest sam słonecznik jesli to dla sikorek i wróblowatych, może byc równiez łuskany ale on duzo droższy, Ja kupuję po 3,5 na rynku zwykły i po 8zł za łuskany.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
AgaCzek 18:53, 13 lis 2016


Dołączył: 08 lis 2016
Posty: 594
Słonecznik łuskany najlepiej kupować późnym latem w auchan - kosztuje wtedy 6 zł - i nie ma po nim takiego bałaganu. Trzeba patrzeć na promocje bo jesienią też czasem mają obniżki tego łuskanego. My zrobiliśmy 15 kg zapas ale jak teraz się przeprowadziliśmy do domu to póki co ptaki jeszcze nie przychodzą w takiej liczbie jak na balkonie w mieszkaniu - ale mam nadzieję, że to się zmieni i że zapas jak zwykle zejdzie
____________________
Agata i Ogród z fortepianem i Wizytówka
Basiaw 16:15, 23 lis 2016


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Samym słonecznikiem karmić to ja nie mogę, zbankrutowałabym U mnie żywią się chyba wszystkie ptaki z okolicy, co drugi tydzień chodzi worek mieszanki ziaren 25 kg, do tego kule tłuszczowe, mam też wór 50 kg pszenicy, którą mieszam z ziarnami oleistymi. Zauważyłam, że ptaki nie ruszają rzepaku i takiego białego, twardego słonecznika który jest w mieszance.Sporo przez to bałaganu i kiełkującego rzepaku na wiosnę, w trawniku, na rabatach, gdzie się da. No trudno, taka cena za satysfakcję patrzenia, jak wcinają
____________________
Nasz mały, zielony świat
AgaCzek 21:44, 17 gru 2016


Dołączył: 08 lis 2016
Posty: 594
A ja mam za to problem w mieszkaniu na balkonie mieliśmy zamontowany piękny karmnik - mieliśmy ogromną ilość ptaków przez wiele lat - od wszystkich gatunków sikorek, przez dzwońce kowaliki, grubodzioby a nawet lekko walniętego dzięcioła, który miał problem z załapaniem gdzie jest ziarno i notorycznie nawalał w karmik No i w tym roku przeprowadziliśmy się do wymarzonego domy - ten karmnik z mieszkania zamocowaliśmy w ogrodzie - i nie mamy ani jednego ptaka na początku widziałam sikorki przez pierwsze 2-3 dni a potem nic - mamy w spiżarce 15 kg słonecznika i żadnych ptaków nie wiem o co im chodzi
____________________
Agata i Ogród z fortepianem i Wizytówka
Gosiek33 23:37, 17 gru 2016


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14119
AgaCzek napisał(a)
A ja mam za to problem w mieszkaniu na balkonie mieliśmy zamontowany piękny karmnik - mieliśmy ogromną ilość ptaków przez wiele lat - od wszystkich gatunków sikorek, przez dzwońce kowaliki, grubodzioby a nawet lekko walniętego dzięcioła, który miał problem z załapaniem gdzie jest ziarno i notorycznie nawalał w karmik No i w tym roku przeprowadziliśmy się do wymarzonego domy - ten karmnik z mieszkania zamocowaliśmy w ogrodzie - i nie mamy ani jednego ptaka na początku widziałam sikorki przez pierwsze 2-3 dni a potem nic - mamy w spiżarce 15 kg słonecznika i żadnych ptaków nie wiem o co im chodzi



Spokojnie ptaki muszą się nauczyć nowej stołówki, na razie jest jeszcze za ciepło by rozpaczliwie szukały dokarmiania
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
AgaCzek 12:51, 18 gru 2016


Dołączył: 08 lis 2016
Posty: 594
Gosiek - tylko że w naszym starym mieszkanku, gdzie teraz mieszka mój brat - ptaki są cały czas i to jak zwykle w ogromnych ilościach. Mieszkanko od naszego domu oddalone jest o jakieś 2 km czyli bliziutko A problem nie jest w małej ilości ptaków - po prostu od pewnego czasu nie podleciał ani jeden ptaszek.

Impregnowałam karmnik jak co roku - może te sikory co przyszły na początku zraziły się do zapachu (chociaż dla mnie już wywietrzał), może dla nich za nisko jest ten karmnik - nie mam pojęcia

Basia - zazdroszczę
____________________
Agata i Ogród z fortepianem i Wizytówka
Gosiek33 14:08, 18 gru 2016


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14119
To nie odległość ma znaczenie a nauczenie się ptaków, że u Ciebie nową stołówkę mają, czasem trwa to parę miesięcy - tym bardziej, że niedaleko nadal są obficie karmione
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Muszelka 17:35, 30 sty 2017


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Agato, i co? Ptaszki przybywają na biesiadę?

My w tym roku zamontowaliśmy nowy karmnik (tydzień wcześniej był malowany). W pierwszym dniu domek odwiedził tylko kowalik z sikorką. Potem zadziałały chyba ptasie plotki Towarzystwo (różnorakie) codziennie zlatuje się na śniadanko. Wcinają pokarm aż miło!



____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
Radziu2013 17:45, 30 sty 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
Ja też lubię obserwować moje ptaszki. Niestety nie mieszczą się one już w karmniku
____________________
Radziu Z ogródka na wsi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies