Gdzie jesteś » Forum » Nie zimujące w gruncie » Verbena bonariensis - werbena patagońska

Pokaż wątki Pokaż posty

Verbena bonariensis - werbena patagońska

Jadwiszka 20:00, 15 kwi 2015

Dołączył: 29 lip 2012
Posty: 284
ale pięknie i obficie wzeszły.... będzie morze kwiatów, zazdraszczam
Borbetka 08:54, 16 kwi 2015


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Takie dorodne. Będzie piękny łan werbeny.
____________________
borówcowy wizytowka
Mirka 10:35, 16 kwi 2015


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12324
Aniu ja nasion nie mroziłam wzeszła u mnie po tygodniu w niesamowitej ilosci To nie wiem jak z tym mrożeniem jest? Za to lawenda zmrożona bo podobno trzeba nawet jedna od 10lutego nie wzeszła
____________________
Mazowsze Mirkowy ogród )
Jadwiszka 09:52, 17 kwi 2015

Dołączył: 29 lip 2012
Posty: 284
Czy łodyga młodej werbeny można się sparzyć jak pokrzywą? Ta, którą siałam do doniczek ma jakby parzydełka, co raz bardziej przypomina mi pokrzywę i zastanawiam się, czy jednak podłoże nie było zanieczyszczone i to co wzeszło to nie pokrzywy...
martaibartek 12:57, 28 kwi 2015


Dołączył: 04 sie 2012
Posty: 1140
Bogusiu czad! będzie verbenowy las
____________________
Sebek 18:20, 04 maj 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
jadwiszka napisał(a)
Czy łodyga młodej werbeny można się sparzyć jak pokrzywą? Ta, którą siałam do doniczek ma jakby parzydełka, co raz bardziej przypomina mi pokrzywę i zastanawiam się, czy jednak podłoże nie było zanieczyszczone i to co wzeszło to nie pokrzywy...


Chyba pokrzywy wyhodowałaś, bo mnie w życiu nie oparzyły... Ale to znaczy, że masz dobrą ziemię, bo tylko na takiej pokrzywy urosną
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
ewa_c 19:59, 04 maj 2015


Dołączył: 14 kwi 2013
Posty: 47
A tu, tak poglądowo, kupione na Allegro po 4.99 za jedna siewke, w sumie zapłaciłam ok 35 zł. (te z lewej) i ostatni zakup z baletowej 20 zł za 1 doniczke. Co sie sie bardziej opłaciło, oceńcie sobie sami.
____________________
Ewa_C
Jadwiszka 12:02, 05 maj 2015

Dołączył: 29 lip 2012
Posty: 284

Nie chce mi się wierzyć, bo mam nasiona od Danusi wysłane w zeszłym roku wiosną przeleżały do tego sezonu - wszystkie wysiane mają parzydełka, ja wrażliwiec uczuleniowiec i mnie po prostu parzy, ot chociażby wczoraj przy uszczykiwaniu.
Obok wysiałam inne rośliny na tym samym podłozu i tam żadne pokrzywy nie wzeszły, więc to nie kwestia zanieczyszczonego podłoża.
Jednak pokrzywa chyba nie wypuszcza tylu odrostów z łodygi. No mam taką nadzieję. Chociaż jak patrzę na Wasze zdjęcia to moje mają kształt lisci bardziej owalny, a Wasze wydłużone.
Chyba trzeba będzie zrobic zdjęcia i poddać weryfikacji na forum

A pokrzyw u mnie dostatek ziemię mam bardzo urodzajną, ale gliniastą zbijającą się w skorupę, więc tam gdzie nie rozluźniam - to droga przez mękę po paru dniach upałów.

Sebek napisał(a)


Chyba pokrzywy wyhodowałaś, bo mnie w życiu nie oparzyły... Ale to znaczy, że masz dobrą ziemię, bo tylko na takiej pokrzywy urosną
Jadwiszka 12:04, 05 maj 2015

Dołączył: 29 lip 2012
Posty: 284
a w ogóle, w gruncie nic nie wzeszło, a rozsypałam sporo - też tej legutko , która pewnie będzie podrabiana jeśli wzejdzie - może jeszcze wzejdzie, pytanie czy zakwitnie. W ogrodniczych brak , patrzą na mnie jak na wariatkę. Zupełnie nie mam gdzie sensownie tej werbeny kupić.

edit: jednak to były pokrzywy, pięknie rozgałęzione, bo uszczykiwane i pielęgnowane od małego nasionka. 7 sztuk pięknych dorodnych pokrzyw.

Reszta rosnących werben, mniejszych jednak wybija liście podłużne.
ech..
Edenka 19:35, 07 maj 2015


Dołączył: 05 mar 2012
Posty: 35
Moje werbenki po 2 miesiącach już spore
____________________
Przydomowe różyce i inne byliny - to co kocham
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies