Marto, piekne kompozycje ludzie majaU nas w Polsce dopiero ta moda nadchodzi. Obecnie jestem w Niemczech (ale nie na urlopie), i tu tez przed kazdym domem stoja laweczki i pelno jest dekoracji. Ja jestem po prostu zauroczona ich wystrojem Pozdrawiam

Witaj Donia,
Pięknie faktycznie i co mnie miło zaskoczyło to to, że naprawde każdy dom ma jakąś roślinność tu posadzoną i to wszystko fajnie widać, bo przedogródki przed domkami kanadyjskimi w 90% nie są ogrodzone, więc mozna sie pozachwycać i donice wszędzie

Bo ulicami zazwyczaj zarządzają komitety społeczne i za przedogródek odbiegający od ustalonych norm płaci się zazwyczaj dzienną karę... niemałą

Pamiętam historię pewnych ogrodników, eko ogrodników, którzy w przedogródku urządzili warzywniak połączony z dzikimi/polnymi kwiatami (skądinąd bardzo pięknie to wyglądało) komitet nałożył im 300dolarów kary dziennie!
Podobną historię znam z Holandii
Nie wszystko złoto co się świeci

Nie wiem Toszka jak to działa, być może tak jest. Ja tylko opisuję co widzę


Te donice z samego centrum miasta.

Martika, i dziękuje ci za te przepiękne zdjęcia... napisałam o swoistym "przymusie" przedogródków, bo często sobie nie zdajemy sprawy jak na prawdę, od podszewki wyglądają pewne rzeczy na świecie.
Podobnie sprawa ma się z płotami od frontu... nas to zachwyca (brak płotów), a "oni" nam zazdroszczą

Tak czy inaczej inspirujmy się jak możemy. Faktem jest, że większość wejść do sklepów, centrów , kawiarni, restauracji jest ozdobiona kompozycjami i mnówstwo klombów wszędzie.

Już w sierpniu będę u siebi i wkońcu jakies prace ogrodowe. Nie moge się zdecydować jakie drzewo wybrać. Ma być w miejscu w rogu między ogrodzonym śmietnikem a podjazdem z kostki. Chcę aby dzrewo było wyprowadzone na wysok. ok 180cm, aby miało górą koronę dośc rozlożystą, bo chciałabym aby dawało latem troche cienia na podjazd. Stanowisko słoneczne. Typy sa takie: Grujecznik japoński, Ambrowiec amerykański, ewentualnie tulipanowiec.Dodam tylko, że w niedalekim sąsiedztwie wzdłuż ogrodzenia od str.ogrodu rosną Umbry.

1,80 to za nisko - 2,20... nie zapominaj, że gałęzie i liście w dół potrafia zwisać

Chyba tak, masz rację Toszka. Ale które dzrewo, jestem najbliżej grujecznika.

Tu ci nie pomogę, bo mam paskudny zwyczaj, że jak o czymś nie wiem z praktyki to się nie wypowiadam...
jednak na zdrowy rozum - tulipanowiec rośnie wielki i jak zaczniesz go ciąć/formować na określoną wysokość to pozbędziesz się okazji podziwiania kwiatów.
- ambrowiec - też wymaga kontroli, aczkolwiek ja bym się ku niemu skłaniała...
-grujecznik - ażurowy...da cień?

A Umbra nie będzie kompatybilna z pozostałymi?
Może klon globosum... sam z siebie trzyma formę...