Kochani, jestem naprawdę początkująca, a potrzebuję pomysłu na zapełnienie drewnianych skrzyń. Pomyślałam, żeby w ramach oszczędności wysiać petunie, pelargonie, lobelie, nasturcję, coleusy. Siać już, pikować, wysadzać, jak będzie ciepło? Czy są równie efektowne jak te z kupczych sadzonek? Polecicie jakieś konkretne odmiany? Widziałam na forum, jak pięknie z nasion wychodzi niecierpek waleriana.
Najwyżej się nie uda i kupię, ale gdyby się udało...
A może coś z innej beczki doradzicie?

Napiszcie proszę jakie kwiaty jednoroczne wysiewacie z powodzeniem wprost do gruntu
To co jest na opakowaniach napisane nie zawsze się sprawdza

Np. W zeszłym roku posialam mieszankę kwiatów wprost do ziemi tak jak trawę.
Wyrosły pięknie i kwitly. Byl tam miedzy innymi porcelanka.
A teraz kupiłam porcelanke a tam jest napisane ze wysiew pod osłony...
Nie chce mi się bawić z jednorocznymi w rozsady bo oprócz tego mam dużo warzyw do pikoeania.

Teraz mam nasiona
Szarlatow, zagwinu, aksamitek, petunii, cynii, kuklikow, slonecznikow, tujałki, złotokwiatiow
Czy wszystko mogę próbować wprost do gruntu? W maju? Czy coś z tego nie wyrośnie ?
Jaki inne jeszcze ? (oprócz porcelanki, nasturcji bo to Juz sprawdzilam)

żagwin tak
aksamitka tak
petunia - jeśli wyrośnie, to bardzo późno będzie kwitła, więc mija się z sensem, dobry termin na siew petuni jest po 20 tego miesiąca, dobrze jej robi pikowanie
słoneczniki tak