Preparatat z Emami z wrotyczem na opuchlaki- dolistnie i doglebowo stosowałam, ( to są dobre organizmy - Emy - szeroki temat
na dorosłe formy byłam uprzejma zastosować dursban i zbierać i zgniatać dziady.
Tak, korzenie bergenii, postanowiłam się przyglądnąć tej , która coś marnie przyrasta i słabo wygląda po zimie. to co znalazłam w glebie przeszło moje wyobrażenie.
Mam jedną rabatę zainfekowaną - bergenia i żurawki od jednego sprzedawcy , wsadzone nim jeszcze trafiłam do wątku o opuchlakach.
Cała reszta na razie nie ma śladów infekcji.
We wczorajszej bitwie przegrały żuraweczki gunsmoke ( piękne już były i dorodne) i bergenia.
Wyciągnęłam i spróbuję odratować sadzonkując w doniczkach.
Ale szczerze mówiąc jak tak mnie ma witać wiosna co roku to mi się odechciewa...