Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Opuchlaki

Pokaż wątki Pokaż posty

Opuchlaki

Jadwiszka 14:25, 27 mar 2015

Dołączył: 29 lip 2012
Posty: 284
Mój ogród to 46 arów. w tym większość to na razie łąka koszona dwa trzy razy do roku. wrotyczem lałam wszystko tam gdzie mam nasadzenia, emami też. dursbanem tylko tam gdzie widać bylo powygryzane liscie ze sporym zapasem - to straszna chemia nie chciałam lać wszystkiego jak leci. lałam nim rośliny i glebę pod nimi. .
Jadwiszka 14:51, 27 mar 2015

Dołączył: 29 lip 2012
Posty: 284
zastanawiam się nad tym płynem na wszy, ale nie wiem czy to jednak nie walka z wiatrakami.
Gardenarium 19:29, 27 mar 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Zastanawianiem się nic nie zmienisz, albo działaj, albo nic nie rób. Ale w każdym razie na pewno nie zastanawiaj się
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
waldek727 12:08, 28 mar 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Zastanowić to się trzeba nad tym, co kieruje ludźmi którzy w ogrodach stosują środki i metody nie mające nic wspólnego z ogrodnictwem. Po co na własne życzenie utrudniają sobie życie, narażając przy tym na straty wszystko to, co się w ogrodach znajduje.
Płyn na wszy to nic innego jak wyciąg alkoholowy z wrotycza.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
MiraR 10:27, 29 mar 2015

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 624
A czy stosując ten płyn na wszy na trawnik zlikwiduję przy okazji pożyteczne żyjątka zasiedlające glebę? A tego bym nie chciała
____________________
mirkaka 15:11, 30 mar 2015


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9510
Mam w ogrodzie trochę tzw. lasku. Zasadziłam tam świerki, modrzewie brzozy. Świerki na dolnych gałęziach pogubiły igły więc je poobcinałam i chcę zasadzić między nimi krzaki pęcherzownicy. Ma to być strefa oddzielająca od ulicy która w przyszłości powstanie za płotem.
Dzisiaj wykopałam dołki pod te krzewy i co się okazało? Jest tam pełno małych ok.0,5 cm larw opuchlaków. Nigdy niczym nie pryskałam tego rejonu w ogrodzie bo jest on za duży a poza tym nie było potrzeby. Teraz już wiem skąd przychodzą na inne rośliny opuchlaki. Pod tym laskiem rosną rododendrony. Do tej pory myślałam że jak będę zbierać na deseczkach dorosłe postaci, podlewać wrotyczem to w końcu walkę z nimi wygram, niestety nie sposób tego zrobić. Musiałbym mieć tony wrotyczu. Muszę się pogodzić że opuchlaki zawsze będą w moim ogrodzie, co nie oznacza że nie będę z nimi walczyć. Widzę że muszę tę walkę traktować jako stały element pielęgnacji ogrodu, jak pielenie chwastów i podlewanie . W końcu jak do tej pory nie zeżarły mi wszystkich roślin to pewnie i nie zeżrą teraz.
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Danucha 20:31, 30 mar 2015


Dołączył: 03 lut 2015
Posty: 414
I ja dołączam się do grona pogromców opuchlaków. W moim ogrodzie pojawiły się wraz z pierwszymi żurawkami, rok temu. W tym roku, przy okazji reorganizacji rabat znalazłam pare koloni larw, ale tylko pod żurawkami. Jestem pewna, że przyniosłam je do ogrodu wraz z zakupionymi żurawkami. Co do podgryzionych liści, to tylko 1 rh ucierpiał, więc łudzę się, że może nie ma ich tak dużo. Jestem okropnie zła i boję się o pozostałe rh i inne rośliny. Cały wątek przeczytałam i biorę się za walkę
____________________
Mały ogród, ale duuużo radości
mirkaka 14:58, 31 mar 2015


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9510
Danucha napisał(a)
I ja dołączam się do grona pogromców opuchlaków. W moim ogrodzie pojawiły się wraz z pierwszymi żurawkami, rok temu. W tym roku, przy okazji reorganizacji rabat znalazłam pare koloni larw, ale tylko pod żurawkami. Jestem pewna, że przyniosłam je do ogrodu wraz z zakupionymi żurawkami. Co do podgryzionych liści, to tylko 1 rh ucierpiał, więc łudzę się, że może nie ma ich tak dużo. Jestem okropnie zła i boję się o pozostałe rh i inne rośliny. Cały wątek przeczytałam i biorę się za walkę


Witaj w klubie. W grupie raźniej
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Mazan 15:09, 31 mar 2015

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Płyn na wszy - przeczytaj kilka postów /ostatnich/ w wątku leń ogrodowy.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
belladonna 19:28, 12 kwi 2015


Dołączył: 01 mar 2015
Posty: 11
Opuchlaki i pędraki to moja zmora ostatnich dwóch sezonów. Ciepłe zimy sprzyjają ich rozwojowi.
Podkopałam z ciekawości wokół moich rododendronów i znalazłam 80 larw z nóżkami i brązową głową, to larwy pędraków? Chyba zdecyduję się na zastosowanie silnych środków chemicznych...
Mam też pogryzione liście, tylko czy to opuchlaki, ich larw nie znalazłam.
____________________
Miłego dnia.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies