Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Marzenia i plany vs. rzeczywistość

Pokaż wątki Pokaż posty

Marzenia i plany vs. rzeczywistość

Edyta10 22:52, 06 paź 2015


Dołączył: 30 kwi 2013
Posty: 1277
piękne połączenie miłorzębów z miskantami, zachwyciłam się
trawy i hortki też piękne, a łany stipy po prostu cudne
____________________
Ogródek nad jeziorem
butterfly 09:31, 07 paź 2015


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Słuchajcie, tak poza dotychczasową dyskusją, mam pytanie-problem.
Kolega ma sasiadke, która ma upierdliwego sąsiada. Otóż blisko granicy działki tej babci rośnie stary orzech, to reforma korona wystaje poza ogrodzenie. Na dzielke upierdliwego sąsiada spada mnóstwo orzechów, liści, ogólnie przeszkadza mu to drzewo.
Zamiast dogadać się z babcią to od razu wysmarowal pismo że ona ma coś z tym drzewem zrobić bo on nie chce i nie będzie tych orzechów i liści zbierać.
Jakie jest prawo - czy ona musi w takim wypadku ściąć drzewo, czy on może tego wymagać? czy on z kolei może ściąć te wystajaca gałąź która mu przeszkadza?
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
Magda70 09:35, 07 paź 2015


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Ściąć to chyba nie bardzo....ale on ma prawo przyciąć po swojej stronie z tego co kojarzę. Te wystające gałęzie...

Ale nich się może mądrzejsi ode mnie wypowiedzą bo mogę się mylić.
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
anka_ 09:58, 07 paź 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Ściąć całego drzewa absolutnie nie ma prawa. Może ściąć wszystkie gałęzie które wystają nad jego działkę, ale po uprzednim poinformowaniu właściciela drzewa i daniu mu realnego terminu na usunięcie gałęzi.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Mala_Mi 11:33, 07 paź 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
anka_ napisał(a)
Ściąć całego drzewa absolutnie nie ma prawa. Może ściąć wszystkie gałęzie które wystają nad jego działkę, ale po uprzednim poinformowaniu właściciela drzewa i daniu mu realnego terminu na usunięcie gałęzi.


Tak jest ... jak pisze Ania.
Jak trzeba wejść na działkę sąsiednią w celu usunięcia tego co wisi nad inną działką czasami jest potrzebny sąd.. art. 150 kodeksu cywilnego.

Babcia nie powinna mieć tak posadzonych drzew, które utrudniają życie sąsiadom. Orzech jest drzewem owocowym i nie wymaga zezwolenia na wycinkę.
To co jest nad sąsiednia działką może zostać usunięte... przez właściciela, lub przez sąsiada jak minie termin który wyznaczył. Ogólnie termin powinien być już po zbiórce orzechów. Ze swojej działki sąsiad może wyciąć to co wystaje nad jego działka, ale nie ma prawa wejść na teren właściciela, jeżeli ten nie wyrazi zgody.

Prawo jest tu niejednoznaczne, ale zwykle to co wystaje poza granicę działki i przeszkadza sąsiadom jest do usunięcia , chyba, że to drzewo "szlachetne".
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
butterfly 12:24, 07 paź 2015


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Dziewczyny, na was zawsze można liczyć. Dziękuję pięknie
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
butterfly 16:16, 07 paź 2015


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Obiecana zdjecia carexa The Beatles

Aktualnie na tej rabacie juz cień ale wiosna i latem było tu duzo słonca



Po lewej w cieniu, po prawej na słońcu... tu juz masakra...



A tak wyglada carex którego przesadzałam (podzieliłam te rosnące już) wiosna - ładna fontanna



i porównanie obydwu sztuk - jeden stoi, drugi lezy...



I tak sie zastanawiam czy ten pomysł wsadzenia w doniczki nie jest chyba złym pomysłem... ale ta ilośc mnie przeraża... chyba lepiej jakąś rurę pociąć... a najpierw żeby lało z miesiąc zeby ziemia nasiąkła i dobrze było ja wkopać...

____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
Luki 22:33, 07 paź 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Nakropkowałem sobie na rysunku


Dwie bordowe kropki to Munstead Wood
Pod nim z zieloną obwódką bodziszek Himalajski Johnson`s Blue mnie to zestawienie kolorystyczne zachwyca, niby nie powinny za bardzo do siebie pasować, ale na żywo... dla mnie bajka.
Taka czerwonawa kropka nad MW to Ascot
Różowe z czarną obwódką to jeżówki Secret Romance
Jagodowe? (te nazywanie kolorów) to szałwia.
Nad nimi 5 kropek np floks Red Carrabien.

Pozostaje dziura przy amanogawach. Te kulki bardziej bym rozsunął nie koniecznie w taki trójkąt dookoła drzewa.

Pozostaje jeszcze wkomponować gdzieś kilka róż by miały swoje miejsce i zobaczyć gdzie miejsce zostanie.
Oczywiście to tylko moja propozycja.
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Luki 22:51, 07 paź 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Mam u siebie w pobliżu właśnie MW przetacznika i bodziszka niestety tego ostatniego kupiłem po okresie kwitnienia i małe sadzonki, więc poszedł bardziej w liście, a zdjęcia gdzie przykładałem kwiat do róży niestety nie zrobiłem. Jak dla mnie gra to ładnie fakturą liści i kolorami. Kwiatek bodziszka jak się przyjrzeć można dojrzeć o ile pominie się gwoźdź programu czyli rurę z nawadniania
Powiększyłem mocno zdjęcie by było coś widać.
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Magda70 14:38, 08 paź 2015


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
U Ciebie nie ma jeszcze aż tak wielkiej tragedii...czupryny są jeszcze w miarę widoczne
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies