Cześć i czołem... chłopcy i dziewczęta...
Miło...miło, że szaliki przypadły Wam do gustu...
Justi...czekają na Mikołaja....a potem jazda...przed ostrymi mrozami do warzywnika...tylko te jeszcze nie zadołowane, ale specjalnie...W tamtym roku straciłam dwa...choć wcześniejsze zimy stały...trzeciej nie wytrzymały... Tych już nie chce stracić....
____________________
Anna - Lecę w kulki oraz http://lecewkulkiwdomuiwogrodzie.blogspot.com/
Pozdrawiam Was mikołajkowo....
w prezencie ... krótka relacja z wczorajszego wiankowania...
Nastrój spotkania...oczywiście serdeczny...
...tak jak przypuszczałam...wydajność spada mi przy gadaniu...
zdążyłam zrobić tylko jeden...Anita była lepsza...zrobiła dwie dekoracje...
Anitce zrobiłam dłuższą dokumentację twórczą... Trudno mi było wiankować i jeszcze robić zdjęcia krok po kroku...w końcu przyszedł z pomocą mój M...
A to rączki gospodyni spotkania...
Pracowało się bardzo miło....
A oto efekty....
...wianek Anity
która zadbała także o inne dodatki kolorystyczne tego wieczoru...
Pyszna malinówka według jej przepisu...
Zrobiłam wianek...eko...pure nature oprócz kleju...
Anitko, dzięki za zaproszenie i miły wieczór...który jak zwykle przeciągnął się do...nocy
____________________
Anna - Lecę w kulki oraz http://lecewkulkiwdomuiwogrodzie.blogspot.com/