anna_studio napisał(a)

Dla skali...

Jak takiemu aniołowi mogą czarne chmury wisieć.. to niepodobne. Trzymam się wiary, że kiedyś będzie lepiej, a przynajmniej niech gorzej sie skończy.
I już sama nie wiem co bardziej pochwalić, co mi się bardziej podoba.. limka czy aniołek Świetna fota

A szmata... miałam jej na początku też sporo i fragmentami jeszcze mam.. i jakoś nie zauważyłam by było gorzej ze szmatą niż bez niej. Wyjątek stanowią różaneczniki, pod szmatą zdychały. I pod korą też

Wieszczek jak Alinka jeszcze mam

Aniu, byłam na blogu, nacieszyłam oczy!

Aniu macham i dziękuję za odwiedziny

Piękne zdjecie wyszukała Mała Mi , mozna patrzec i patrzec, ja też mam piekne Twoje w wianku z hiacyntów. Pozdrówka serdeczne zostawiam.

Mnie się ta " skala " baardzo podoba

Ania.....co słychać w kulkowym....? ja ino pracuję, ale mi zbrzydło

Witam Was serdecznie....po przerwie
Nie było sensu się odzywać...by powiedzieć...dzień dobry i do widzenia
Dziękuję za pamięć...Wasze odwiedziny i ciepłe słowa

Co do szmaty....
Kończę wojnę i wywieszam...białą flagę


...i to trzy
Wspomnienie lata co by była jakaś kontynuacja...

I tym akcentem kończę wątek szmaty...
Posłużę się słowami tego co go zaczął...
bo mądrze powiedział Sebek...
Niech każdy wybiera to, co dla niego najlepsze.
A gdy patrzę w moim mieście na piękne katalpy i klony, które rosną między asfaltem a chodnikiem z bruku...to zastanawiam się, jak to możliwe, że dają radę i do tego tak pięknie wyglądają ?!

A u mnie po tak długiej przerwie bez zmian...
Dalej w doniczkach kulki...

Lato minęło...
A jesień cudna....dla mnie mogłaby trwać.....

Mimo, że pewna sytuacja przyciąga mnie do...gruntu
Jestem pełna energii bo przy takiej aurze nie może być inaczej...
Zdjęcia pełne ciepła i energii...załączam


Prawdziwa biżuteria jesienna...