może się wypowiem , bo thuje mam już 10 lat .
Z nawożeniem polecam raz do roku do iglaków podsypać i koniec , thuja rośnie dobrze nawet bez nawożenia ,ale niech tam , znwozić raz i ewentualnie w lipcu przeciw brązowieniu igieł .po co się tak męczyć skoro wiadomo że przenawożony iglak traci mrozoodporność .
dwa - ciąć thuje należy od małego ,bo tylko dzięki temu ładnie się zagęszcza ,żaden wspaniały nawóz tego nie zastąpi .
oczywiście jak młodziutka to cięcie nawet tylko 2-3 cm .dosłownie tylko końcóweczki , bo to ją stymuluje do zagęszczania , potem jak dojdzie do żądanej wysokości to można dopiero wyrównać , jeśli prowadzimy na żywopłot
ja nawoziłam thuje tylko przez trzy lata . niczym ich już nie podsypuję od 7 lat .