Dziękuję Ci bardzo! To chyba jednak wzeszły mi sasanki . Posiałam je obok ostróżek i jakieś wszystkie takie same mi się wydawały. Jest jeszcze ewentualność, że to ostróżki nie wzeszły ale z tym się pogodzę bo bardzo mi zależało na sasankach. Wszyscy mnie straszyli, że z kupnych nasion nic nie będzie.
go_ja Siewki ostróżki wyglądają podobnie.Ja mam z nasion zebranych w tym roku dałam od razu do ziemi bardzo szybko wzeszły,połowę rozsad dałam znajomej.Nasiona które są sprzedawane w sklepie są stratyfikowane,wystarczy utrzymać wilgotność ziemi.Ja dzień wcześniej podlałam obficie ziemię później rozsypałam nasionka i przysypałam piaskiem,doniczka była nakryta woreczkiem foliowym jak zaczęły pokazywać się siewki wtedy zaczęłam spryskiwać lekko wodą.Trzeba też pamiętać aby co dzień zdjąć ten worek żeby ziemia nie zapleśniała.Tak samo można postępować bezpośrednio w gruncie,nakryć na przykład doniczką.Pozdrawiam
glob jesteś skarbnicą wiedzy. Może jak trochę podrosną to będą lepiej identyfikowalne . Jak nie - przekonam się dopiero w przyszłym roku. Jeśli przetrwają wszystkie siewki i będzie to sasanka to będę miała czym się dzielić bo wzeszły w ilości hurtowej .