Zbigniew... przepiękne zdjęcia, jestem zakochana w sasankach.

W ramach anegdoty:
jak pisałam w zeszłorocznym poscie:"przekonam się dopiero w przyszłym roku"
...i się przekonałam - pieczołowicie popikowałam jakieś zielsko, nie wiem jakim cudem mi się to wysiało i ani jednej sasanki

W ubiegłym roku dostałam maleńką sadzonki NN. W tym roku wyrosł mi taki skarb. Czy to sasanka? Jak ja rozmnażać?

To nie sasanka tylko zawilec

O ja głupia dziękuję bardzo

ZbigniewG napisał(a)

Cudowne zdjęcia!!!!!!!

Dzień dobry,

czy spotkali Państwo mutację w postaci dwóch kolorów kwiatu na jednym egzemplarzu ?

Kupiłem ją jako odmianową sadzonkę w 2015, i 2 kolory ma od ubiegłego roku:


Czyżby to była furtka do nowej odmiany ?

Pozdrawiam serdecznie,
Kamil

pora otworzyć sezon