Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

Syla 23:51, 23 lip 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380



A wiesz ..... widziałam ostatnio w gazecie piękne połączenie tojeści o właśnie takiej z jeżówką w białym kolorze .... pomyślałam o Tobie
____________________
**** wizytówka **** Po prostu ogród Sylwii :)
Madzenka 10:50, 24 lip 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Syla napisał(a)



A wiesz ..... widziałam ostatnio w gazecie piękne połączenie tojeści o właśnie takiej z jeżówką w białym kolorze .... pomyślałam o Tobie


O własnie tak sobie dumałam gdzie posadzić białą jezówkę i to samo wykoncypowałam
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Kasial 12:49, 24 lip 2014


Dołączył: 08 kwi 2014
Posty: 833
Konstancja30 napisał(a)
i ona ... lawenda ... jak ja ją wielbię ... nawet po tym jak od dni trzech ścinam po źdźble każdy krzaczek ... ... odkrycie anno domini 2014 ... viva ma drugie tłoczenie !!! tylko ja w ubiegłych latach nie ścinałam pierwszego ... a jej długie kłosy nie mają sobie równych ... rozmnażam na skale masową ...





a ten widok z kanapy uwielbiam ... zapominam wówczas, że mamy ten 2014 ... i wszystkie jego katastrofy ... przypominam sobie kadry z ulubionego filmu ... którego tytuł uleciał (wspominała kiedyś o nim Enya ) ... i prawie czytam bo wciąż odrywam wzrok by sobie popatrzeć ...







Izo zakochałam się w zdjęciach Twojego ogrodu
Zaraziłaś mnie lawendą (chce więcej) i tojeścią.

A Tequila jest fantastyczna
____________________
Dziewczyna z lasu :) Ogrodowa zachciewajka :)
Danutka 21:49, 26 lip 2014


Dołączył: 07 maj 2014
Posty: 263
A Iza szaleje w ogrodzie?
Wiesz Iza te rudbekie które Ci się podobają u mojego sąsiada cała działka nimi pokryta jest Oczywiście taka gapa jestem (nawet kilka razy urwałam sobie do flakonu) i dziś skojarzyłam jak te roślinki się nazywają a widzę je codziennie... Zrobię fotki i jak coś to podrzucę Ci
Róże zostawiam dla Ciebie i zmykam

____________________
Danutka:)
Madzenka 00:27, 27 lip 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Danutka rudbekie to nie jeżówki, mimo źe podobne
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Konstancja30 12:27, 27 lip 2014


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
przestało padać ... i fakt ... norałam w ogrodzie (ciągle mam blokadę ... coraz mniejszą a jednak używając słowa ogród poniekąd coś we mnie krzyczy o nadużyciu ) ... ale znamion szaleństwa nie było w tym wiele ... ja po prostu rwałam chwasty i od kiedy pamiętam ja ciągle je rwę a one zupełnie beztrosko SOM ... moją działalność mając w poważaniu ...

omal ... omal nie wyplewiłam werbeny patagońskiej, która po miesiącach milczenia postanowiła sobie wzejść pod jeżówkami ... o tyle goopio sobie wzeszła, że na wyprost nie ma szans ... albo jej pomogę i dam trzy dychy w przód albo niech sobie radzi ... zobaczymy ... w końcu artretyczną lawande ścięłam ... nowa zdrowo wyprostowana to jakiś pokurcz w pokroju się przyda ...

raportując na zielono powiem, że:

kocimiętka wsadzona bez zastanowienia pomiędzy the fairy i kostrzewę postanowiła obie zagłuszyć czym wprawiła w zdumienie tak mnie jak i upierające się o swoje okrywowe ... the fairy to nawet chyba chciała się nafochać ale w końcu coś tam na niej zakwitło ... no i nie fiem zabrać tę kocimiętkę od nich czy zostawić ??? (zaakcentowałam problem i uprasza się o dyskusję )



yhm ... moja trzecia w owym "szpalerze" the fairy okazała się być aspirynką ... wybaczam jej to bo piękna ci ona ... a jak wiemy z rozlicznych sądaży w kraju i za granicą pięknym żyje się łatwiej ... pewnie swą wielkodusznością nie przyczyniłam się znacząco do potwierdzenia istotności statystycznej owego stwierdzenia ...

lawenda ... ajajaj ta to mnie uwiodła i ciesze się bo z młodziutkich przyrostów niebawem wybuchnie mi lawendowa rzeka ... a ja mam do tych lawendowych łanów absolutną słabość i poczebę ... no mam poczebę paczeć na lawendowe łany ... nasadzenia soliterowe uprzejmie ignorując ... no cóż ... taka dewiacja malutka



bossski Leo wystartował z drugim tłoczeniem ... austinka siem zbiera pod postacią mnóstwa pąków (zaobserwować czy znów po dniu każdy kwiat zwiesi łeb ... jak tak to w bardziej ocienione miejsce eksmituję ) ... a Eden Rose myśli sobie chyba, że ją dla liści kupiłam ... bo liscie czeba przyznać ma ładne ... kwiatów nie ale może ja panikuje





____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Konstancja30 12:28, 27 lip 2014


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
hortensje ...



kiedyś hortensja dla mnie to była tylko limka ... nawet przyszło mi do głowy zastanawiać się dlaczego ???!!! inne ludziska kupują ? ... no cóż ... jako posiadaczka dziś już Phantomów i Polar Bear powiem ... mam tylko ochotę na więcej i więcej ... !!! ... i nawet wiem jakie mi się marzą a to już sukces jest jakiś ...

miśki zachwycają choć to ich debiut i młodziutkie są ... ... w nich i pod brzózką zatopi się ławeczka





Phantomy ... jeden kwitnie od miesiąca ... i uległ deszczom ... muszę gościa naciągnąć ... drugi wreszcie ma pąki za to stoi grzecznie na baczność ...

____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Konstancja30 12:45, 27 lip 2014


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260

jeżówka i tojeść zgarniają motyle z całej wsi jak mawia Madżen ... tylko dlaczego na naszej szerokości geograficznej nie ma tych wycudowanych ... no cóż jaka szerokość takie motyle






po deszczach nic nie zagrzybiało ... pfu pfu pfu (wybaczom ale musiałam ) ... nie widzę większej zarazy ... a i oczywista oczywistość nic tez nie stało się mrówkom ... a miałam nadzieję, ze się potopią ...

za garażem 4 wiadra gnojówki z wrotycza sobie stoją ... i apel ... błaganie ... powiedzcie mi jak ja mam tej gnojówki użyć ... !!! ??? ... bo chciałabym zachować swą skąpą roślinność ... a pożegnać się z mrówkami np ...


nad wszystkim czuwa piesa ... i może dlatego jakoś to leci



____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Magda_ 14:03, 27 lip 2014


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 2833
Marzena2007 napisał(a)
Maragrete ciąć bez litosci ale kwiatek po kwiatku. Syganał jest do cięcia gdy bzyczki sie denerwują i przeskakują z kwiatka na kwiatek roczarowane.


niezła rada trzeba tylko popatrzeć na bzyczki
____________________
Mój wymarzony ogród - czyli historia pewnej "ogrodniczki"
Magda_ 14:05, 27 lip 2014


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 2833
naprawdę fajne wyszły Ci zdjęcia a jaki wspaniały owczarek
____________________
Mój wymarzony ogród - czyli historia pewnej "ogrodniczki"
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies