Pamiętając o znakach zapytania (piękny spacer, podoba mi się taka ilość lawendy i zaskoczona jestem Twoimi Malepartusami, że takie już piekne w fazie startowej od sierpnia) w temacie róż pnących. Jaki kolor? Coś pod cegłę? Może jakiś fiolecik albo biel? Coś silnie rosnącego?

Ewuś a co byś powiedziała na Red Eden, która wbrew nazwie nie jest red lecz purple??? Wczoraj się jej naoglądałam i oczy nasyciłam. Iza melduję, że ustrzeliłam wątek, w ktorym Lavender Ice pieknie sie prezentowała, po prostu cudo!!!

Izuś to, że jestem u Ciebie na okrągło to wiesz Ale to, ze mam opory przed pisaniem u Ciebie to też wiesz bo jak pisać, jak wszystko jest już napisane i nic oryginalnego wymyślić nie sposób . Jestem na bieżąco wiem, ze tak jak ja czekasz na kolejne róże i że oprócz wszystkich Twoich specjalności, z których wymienię tylko kwitnącą omotylnioną Tojeść masz najpiękniejsze kanciki na świecie no po prostu sa w dechę.
Ściskam, buziam, i życzę łagodnego przejścia przez nieobecność Adamo
PS. przed i po imponujące ale to wiesz

ML też będziesz co wiosnę pierdutać i będzie mała zgrabna kępa.Miskant veriegatus dobrze rośnie w cieniu.. ale sie pokłada... dla ciebie odpada..

Przypadkiem wpadłam i mnie wciagnęło - zauroczyły zdjecia twojego ogrodu. Trafią do mojej bazy inspiracji, jeśli pozwolisz. Pozdrawiam

Kurcze czy Cię żelazko przygniotło Konstancjo?
ściskam

Chyba tak........

Tyle kanapingu było....ale za to teraz ogród jak na Pinterest, znaczy się orka też była

Ehhhh i znów romantico

Konstancja30 napisał(a)

poranna kawka dziś w takich okolicznościach ... na ścianie ciepło ... na tarasie zimno ... zamotałam się w kaszmiry i piłam tak szybko by pić gorące ...

jeju zakochałam się!!! pięknie masz
Kiedyś podjadę i ukradnę Ci ten ogród
Pozdrawiam