marbrz napisał(a)

Na bazie własnych obserwacji stosowałem dotychczas nawożenie równo co 30 dni. Kilka dni opóźnienia powodowało blednęcie trawy. Pierwsze nawożenie complexem zrobione po wertykulacji 15 marca. I tu jedo ale. Posłuchałem rad Waldka727 i postanowiłem zrobić badanie gleby. Koszt w sumie niewielki bo 51 zł + dodatkowo za 19 zł ośrodek przygotowuje do konkretnych nawozów kompleksowy system nawożenia, czyli dawki i terminy. Przygotowałem w excelu tabelę najważniejszych nawoaów yara, z której będzie to zrobione. Mogę udostępnić. Badanie zrobię dopiero pod koniec kwietnia jak to co posiałem wsiąknie w glebę.

?

A gdzie robiłeś badanie gleby?

Adres ogólnokrajowy z danymi izb okręgowych jest pod adresem http://www.schr.gov.pl/?mid=4&aid=30
Natomiast moja tu: http://oschr-kielce.internetdsl.pl/index.php

marbrz napisał(a)

Na bazie własnych obserwacji stosowałem dotychczas nawożenie równo co 30 dni. Kilka dni opóźnienia spowodowało blednięcie trawy. Pierwsze nawożenie complexem zrobione po wertykulacji 15 marca. I tu jedno ale. Posłuchałem rad Waldka727 i postanowiłem zrobić badanie gleby. Koszt w sumie niewielki bo 51 zł + dodatkowo za 19 zł ośrodek przygotowuje do konkretnych nawozów kompleksowy system nawożenia, czyli dawki i terminy. Przygotowałem w excelu tabelę najważniejszych nawozów yara, z której będzie to zrobione. Mogę udostępnić. Badanie zrobię dopiero pod koniec kwietnia jak to co posiałem wsiąknie w glebę.

Zadowolony???
Życzę Ci Mariusz posiadania pięknego, soczyście zielonego i zdrowego trawnika.

Witam

Przeczytałem forum ale chciałbym żebyście się odnieśli do mojej sytuacji.
Ph gleby mialem w okolicach 5 do 5,5 i tydzień temu w sobotę posiałem wapniaka kornickiego potem zlałem wodą.
Czy po wapnowaniu powinienem dać jeszcze saletrę wapniową czy odrazu hydrocomplex?
Kiedy po wapnowaniu dać kolejny nawóz? Jakie przerwy między nawozami podobno nie można za szybko ale w moim odczuciu jednostki czasu "kilka tygodni" nie ma.

Pozdrawiam

waldek727 napisał(a)

Zadowolony???
Życzę Ci Mariusz posiadania pięknego, soczyście zielonego i zdrowego trawnika.

Szok, szok, szok, szok i na koniec niedowierzanie. To wynik otrzymania właśnie wyników analizy gleby za całe 72 zł (polecam każdemu co pragnie mieć piękny zielony dywan, a nie martwe pole).
Tak więc moja "gleba" posiada:

Odczyn pH w jedn. pH 6,0-7,5 /6,3 w normie
Zasolenie w g NaCl/l <1 /0,12 w normie
Azot –NO3 w mg/l 100-150 /7 głodowa
Fosfor – P w mg/l 40-80 /26 niska
Potas – K w mg/l 125-200 /41 bardzo niska
Magnez – Mg w mg/l 50-100 /78 w normie
Wapń – Ca w mg/l 1000-2000 /390 głodowa
Chlor – Cl w mg/l <100 /<37 w normie

A tak wyglądają zalecenia nawozowe sporządzone na bazie nawozów Yara:

Wapnowanie – można zastosować w dawce – 20 kg kredy/ar Wtedy pH uzyska wartość 6,7 a zawartość pierwiastka wapnia osiągnie poziom 790 mg Ca/litr, aby podwyższyć głodowa zawartość pierwiastka wapnia w glebie. Kreda ma największą, ze wszystkich nawozów, zawartość wapnia - 40% Ca. Pełny rozkład kredy trwa najmniej rok. Dlatego pozostałą część wapnia uzupełniamy Yara Liva Tropicote. Pełna dawka roczna na trawniki rosnące, jaką możemy zastosować wynosi – 3,25 kg/ar. Dzielimy ją na 4 części i stosujemy pogłównie od wiosny do końca sierpnia, aby uniknąć okresowego zasolenia oraz pełnego wykorzystania przez rośliny ( jako azotan natychmiast rozpuszcza się w wodzie glebowej ale i najszybciej przemywa się w głąb profilu glebowego ) Z dawką tą wnosimy tylko 0,54 kg N/ar. Nie mieszamy ją z żadnym innym nawozem. Wapń wpływa na rozwój stożków wzrostu liści i korzeni ( budulec błony komórkowej ) oraz koagulując koloidy glebowe, współtworzy strukturę gruzełkowatą gleby. Niedobór wapnia to – słabszy rozwój korzeni, mniejsza zwartość runi a w konsekwencji większa podatność na zachwaszczenie ( puste place opanowują chwasty ). Między wapnowaniem a nawożeniem fosforowym należy zachować co najmniej 3-tygodniową ( im dłuższa tym lepsza ) przerwę, bo nawozy reagując ze sobą utworzą nieprzyswajalny dla roślin fosforan wapnia. Wapno należy rozsiać i wmyć w trawnik ( jak azot – niżej).
Nawożenie azotowe
Azot, jako anion, nie ulega wymiennej sorpcji glebowej ( ale przemywa się w głąb ziemi ), dlatego musimy go stosować każdego roku pogłównie, celem utrzymania trawy dobrej kondycji ( „ trawa to azot „ ). Łączna roczna dawka azotu na już rosnące trawniki przydomowe wynosi 1,5 kg N/ar. W formie saletry wapniowej w ww. dawce stosujemy 0,54 kg N/ar, jak wyżej. Pozostałą część, czyli 1,5 – ( 0,54 + 0,14 + 0,44 ) = 0,38 kg N/ar dajemy w formie Yara Bela Extran 33,5, czyli 1,135 kg tego nawozu/ar. Należy podzielić ją na tyle terminów, ile jest koszeń, uwzględniając wczesną wiosnę, przełom czerwca i lipca, oraz koniec sierpnia lub na początek września. Nawóz należy wmyć do warstwy nośnej trawnika ( trawy korzenią się do 30 cm ), ale nie przemyć w głąb profilu glebowego ( bezpowrotna strata składników pokarmowych, bo poniżej ww. warstwy są poza zasięgiem korzeni ).
Nawożenie fosforowe –
0,7 kg P2O5/ar, czyli 1,15 kg KRISTA MAP/ar w jednej dawce teraz Wnosimy jednocześnie z tym nawozem 0,14 kg N/ar. Nawożenie fosforowe stosujemy w jednej corocznej dawce ( fosforany mają słabszy wpływ na zasolenie ). Niedobór fosforu objawia się wolniejszym wzrostem, słabszym krzewieniem, słabo rozwiniętym systemem korzeniowym.
Nawożenie potasowe – roczna dawka 2015 - 1,5 kg K2O/ar, czyli 3,24 kg KRISTA K PLUS/ar Z dawką tą wprowadzamy 0,44 kg N/ar. Dawkę potasu należy podzielić na pół i zastosować w dwóch terminach: wiosną oraz na przełomie lipca i sierpnia. Ze względu na wysoką przemywalność na glebie lekkiej dzielimy ją na 3-4 terminy.dobór potasu to- osłabiony wzrost, chloroza i nekroza liści, więdnięcie, mimo dostatecznej zawartości wody w glebie, słabsze krzewienie.

A teraz na zakupy nawozów i do roboty.

W związku z otrzymaniem drugiej rozpiski nawozowej (z nawozów tradycyjnych) potrzebuję do kupienia:
60 kg - kredy granulowanej,
20-25 kg saletrzaku,
5 kg superfosfatu potrójnego,
10 kg soli potasowej.
Może ktoś ma dostep do takich małych ilości. ?

marbrz napisał:

Szok, szok, szok, szok i na koniec niedowierzanie. To wynik otrzymania właśnie wyników analizy gleby za całe 72 zł (polecam każdemu co pragnie mieć piękny zielony dywan, a nie martwe pole)

No i po co błądzić jak dziecko we mgle i sypać co roku sztuczne nawozy na oko, nie wiedząc jakich naprawdę składników pokarmowych brakuje w glebie?
A potem...
Same kłopoty, nerwy, załamywanie rąk i najczęściej żółty powypalany trawnik.

W jaki sposób można zebrać próbki do wykonania badania gleby?

Ja miałem rurkę miedzianą calówkę, o długości 25cm. Można każda inną rurą. Wbijałem młotkiem w glebę (przez listewkę bo się wyginało), wyciągałem szczypcami, potem śrubokrętem wydłubywałem ziemię do reklamówki. Z 300m trawnika pobierałem 20 takich próbek z różnych miejsc.

ciekawe rzeczy piszesz marbrz...
u mnie ze względu na bardzo różne warunki glebowe musiałabym wykonać 4 różne badania gleby - w tym 2 dla trawnika a to już ponad 300 zł...
może w przyszłym roku...

waldek727 napisał(a)

marbrz napisał:


No i po co błądzić jak dziecko we mgle i sypać co roku sztuczne nawozy na oko, nie wiedząc jakich naprawdę składników pokarmowych brakuje w glebie?
A potem...
Same kłopoty, nerwy, załamywanie rąk i najczęściej żółty powypalany trawnik.

To jest tylko jedno, bo koszty też są ważne. Mnie wychodzi wg stawek sklepu ogrodniczego:
Kreda 3 worki po 19 zł = 57zł na rok
Saletra Wapniowa tropicote 25 kg - 47 zł - na 3 lata
saletrzak 42 zł na rok
Superfosfat potrójny 25 zł na rok
sól potasowa worek 50 kg (mnie potrzeba 10 kg) 125 zł na 5 lat.
Razem, roczne nawożenie 300m2 ze skrajnymi niedoborami około 160 zł)+ zgrzewka piwa dla Waldka, za wysłanie mnie do analizy gleby, amen.