Gdzie jesteś » Forum » Trawnik » Nawożenie, zasilanie trawnika

Pokaż wątki Pokaż posty

Nawożenie, zasilanie trawnika

blackstork 22:15, 11 kwi 2014


Dołączył: 11 kwi 2013
Posty: 216
Gardenarium napisał(a)


Dla mnie zawsze najważniejsze jest wcześniejsze dobre przygotowanie gleby. Na trawnik który był założony na jałowej glebie, wszelkie sposoby poprawienia jej zyzności będą dobre, aby tylko było lepiej.

Stosuję kompost, nie stosuję biohumusów, ale jak nie masz innej możliwości, wybierz sam co zrobisz.

Ja nie zdecyduję za Ciebie, ani nie mam wiedzy na temat o ile poprawi się żyzność gleby po zastosowaniu w/w preparatów.

Jeśli zrobiłeś nawożenie saletrą, to bym nie robiła nic innego, a najwyżej kompost przegrabiła po trawniku skoszonym. Kiedy? nie wiem, możesz nawet następnego dnia.

Kompost w zasadzie powinien być wczesną wiosną na uzupełnienie ubytków, zagłębień i dla żyzności.



Tylko kompost trzeba mieć lub zrobić najpierw. Ja trochę się obawiam, zwłaszcza, że w trawie mogą być jakieś chwasty i wówczas taki kompost chyba więcej przyniesie szkód.
Zastanawiam się jeszcze nad rozsypaniem obornika granulowanego. Czy macie jakieś doświadczenia?
Czytałem, że granulowany nie ma zapachu i rozsiewa się go jak nawóz.
Rozumiem, że zastosowanie obornika czy biohumusu jest możliwe, nie przeszkadza nawożeniu mineralnemu, czy można przenawozić (tego się obawiam).
____________________
Wojtek - Ogród etapami
Gardenarium 12:27, 12 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Wszystko jest możliwe, wszystko można, ale nie można przesadzać z nadmiarem wszystkiego i w jednym takim biednym trawniku. Albo decydujesz się na preparaty naturalne, albo na chemiczne.

Na kompost nie wyrzuca się chwastów z zawiązanymi nasionami, więc ich obecności jakby w rozsypanym kompoście nie przewiduję.

Nie masz kompostu - syp i lej to co mówisz, ale w trawniku w sumie są najważniejsze trzy rzeczy:

Dobre nawożenie, podlewanie i koszenie co 4-7 dni. I urośnie nawet na piachu. Kombinujesdz z tym wszystkim niepotrzebnie, tracisz czas na rozważania wyższości jednego preparatu, z jakiej firmy najlepszy? a jakie ma znaczenie jaka saletra wapniowa jest najlepsza? Żadne

To niepotrzebne jest, taka wnikliwość i drobiazgowość cię zgubi, po co to???

Weź i jedź do sklepu, kup mocznik, albo saletrę, potem 25 kilo Hydrocomplexu i zaopatrz się w nawadnianie albo wystarczająco długi wąż i dobrą końcówkę rozpylającą. rozsyp nawóz i biohumusami się nie przejmuj, to da tyle co nic. Pewnie da, ale nie od razu i tego ja np. nie stposuję do trawnika, bo trawnik ma być ładny

Jak nie nasypiesz nawozu konkretnego to nie będziesz miał ładnego i gęstego trawnika. i woooooda dużo woooody

Koniec i kropka

____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
CebuleKwiatowe 13:36, 12 kwi 2014

Dołączył: 23 kwi 2013
Posty: 93
Zgadza się,powyzej masz w zasadzie dobre i sprawdzone rady odnośnie pielęgnacji trawnika wiec warto się do nich dostosować. Poza tym także zgodze się co do tego,że nie warto przesadzać w kwestii nawożenia i zdecydować się na jedną opcją- polecam w szczególności ten naturlany.
____________________
blackstork 23:33, 12 kwi 2014


Dołączył: 11 kwi 2013
Posty: 216
Gardenarium napisał(a)
Wszystko jest możliwe, wszystko można, ale nie można przesadzać z nadmiarem wszystkiego i w jednym takim biednym trawniku. Albo decydujesz się na preparaty naturalne, albo na chemiczne.


Właśnie o to mi chodziło, czy nawożenie chemiczne czy naturalne mogą współgrać.
Rozumiem, że tylko jedno, ale porządnie.
____________________
Wojtek - Ogród etapami
Agatan24 14:29, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 kwi 2014
Posty: 995
Witam.
Jakieś 2 tyg temu zasiliłam trawnik i pęcherznice azofoską ale niestety nie zlałam nawozu wodą czy on w ogóle zadziała i kiedy jak coś mogę zasilić jeszcze raz?
Czy teraz na trawę mogę zastosować saletrę czy lepiej znów azofoskę?
____________________
Agata- Nadzieja na piękny ogród
marcin_gryfow 15:46, 13 kwi 2014

Dołączył: 07 kwi 2013
Posty: 20
ludzie, ale męczycie. schemat nawożenia jest zebrany "w kilku" słowach przez Danusię, wysilcie się i poszukajcie! Na start azot później nawozy kompletne. Jeżeli trawnik mocno eksploatowany, koszony 3X w tygodniu to możesz go zasilić.
Agatan24 17:17, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 kwi 2014
Posty: 995
A czy w ogóle ten nawóz zadziała jeśli był rozsypany na sucho i nie podlany, z góry przepraszam za głupie pytanie ale jestem laikiem.
____________________
Agata- Nadzieja na piękny ogród
Gardenarium 17:48, 13 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Agatan24 napisał(a)
Witam.
Jakieś 2 tyg temu zasiliłam trawnik i pęcherznice azofoską ale niestety nie zlałam nawozu wodą czy on w ogóle zadziała i kiedy jak coś mogę zasilić jeszcze raz?
Czy teraz na trawę mogę zastosować saletrę czy lepiej znów azofoskę?


Nie wolno tak robić, bo przy słonecznej pogodzie spalisz trawnik
Pęcherznicę jeśli nie podlałaś to nawóz nie zadziała a nawet zaszkodzi.

Następnego razu nie rób teraz, najwyżej w połowie maja.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gardenarium 17:49, 13 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Agatan24 napisał(a)
A czy w ogóle ten nawóz zadziała jeśli był rozsypany na sucho i nie podlany, z góry przepraszam za głupie pytanie ale jestem laikiem.


Nie zadziała a spali trawę, będą żółte wypalone placki albo i cały trawnik. Może miałaś szczęście i spadł deszcz?

To logiczne że nawóz musi dotrzeć do korzeni, a do korzeni dotrze z wodą, a jak nie pada to wodę Ty musisz dostarczyć poprzez obfite podlewanie. Dotąd podlewasz aż nie będzie widać granulek.

Uff.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Agatan24 20:03, 13 kwi 2014


Dołączył: 10 kwi 2014
Posty: 995
Gardenarium napisał(a)


Nie wolno tak robić, bo przy słonecznej pogodzie spalisz trawnik
Pęcherznicę jeśli nie podlałaś to nawóz nie zadziała a nawet zaszkodzi.

Następnego razu nie rób teraz, najwyżej w połowie maja.


O nie a jak to zaszkodzi pęcherznicom? Na razie widzę że wypuszczają liście.
A trawnik faktycznie jest spalony w niektórych miejscach bo deszcz dopiero był w tym tygodniu.
Jaka jestem durna
____________________
Agata- Nadzieja na piękny ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies