Witam
To mój pierwszy post, choć nie ukrywam, że ogrodowisko.pl obserwuję od roku. Strona ta, przekonała mnie między innymi do zrobienia badań podłoża pod trawnikiem. Dziś doszły do mnie wyniki z SCHR, które bardzo mnie zaskoczyły. W zeszłym roku stosowałem ogólnodostępne nawozy i trawa wyglądała jak dla mnie zadowalająco ( zdjęcie powyżej). Ale wracając do tematu, wyniki badań przedstawiają się następująco:
-zasolenie [g NaCl/l]: <0,15
-pH w H2O: 6,0
-N-NO3 [mg/l]: <0,5
-P[mg/l]: <15
-K[mg/l]: 67
-Mg[mg/l]: 39
-Ca[mg/l]: 740
-Cl[mg/l]: <15
Jako doradztwo nawozowe dostałem dawki [na 1m2]:
-Azofoska 40g; Superfosforat (40%P2O5) 25g; siarczan potasu 15g i osobno po 10 dniach Kreda 130g i Dolomit 35g.
Nawozy zalecają dokładnie wymieszać z 10cm warstwy podłoża.
Moje pytania brzmią:
1. Mam 1500m2 tego trawnika i wstępnie analizując koszty to powyższe nawożenie będzie mnie kosztowało ok 750-900zł, czy jest możliwość dobrego dożywienia na wiosnę mojego trawnika z wykorzystaniem innych nawozów i w innych ilościach;
2. Czy jak nawozy rozsypię na nawierzchni i je mocno podleję to będzie to "równoważne" z wymieszaniem z 10cm warstwy podłoża, jak podają zalecenia;
3. Bardzo na jesień i zimę zadomowił mi się mech (choć na jesień) zastosowałem antymech. Czy powyższe zalecenia doprowadzą do jego usunięcia.
Nadmienię też, że przed nawożeniem na wiosnę wykonam wertykulacji całego trawnika.
Z góry dziękuję za wszelkie uwagi i pomoc w mojej sprawie.