Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Gąszczu u Tess

Pokaż wątki Pokaż posty

W Gąszczu u Tess

Tess 08:56, 10 lis 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Lekcja poglądowo-praktyczna na temat opuchlaków.

Proponuję przeczytać nie tylko pismo obrazkowe.

1. Najważniejsze w walce z opuchlakami - w mojej ocenie - jest zwalczanie dorosłych osobników.

Każdy dorosły osobnik to samica, która składa jaja "na okrągło", przez cały okres wegetacyjny, od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Powoduje to, że z jaj przez cały okres wegetacyjny wylegają się larwy.


Uwaga, wszystkie zdjęcia zrobione zostały wczoraj. W listopadzie!

Jaja
Takie kulki można spotkać przy kopaniu. To nie są kulki nawozowe - to jaja opuchlaka.



Zebrane wczoraj w wyniku przekopywania, ale także z powierzchni gleby (bo sporo jajeczek można zobaczyć na powierzchni):



Jaja, w miarę rozwijania się w ich wnętrzu krewetki, przestają mieć kształt kulisty.




Po naciśnięciu z jaja wydobywa się biały, mleczny płyn:





____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
beta 09:06, 10 lis 2013


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
mam takie same kulki...na wiosnę mam plana spryskać glebę...tylko jeszcze nie wiem czym?
ale Ty przecież pryskałaś.....przypomnisz czym?
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Tess 09:22, 10 lis 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Larwy zwane na Ogrodowisku krewetkami.



Na zdjęciu powyżej larwy leżą na pustej przestrzeni, co może sugerować, że wykopane zostały z gleby, w której nie rosły rośliny.
Nie, larwy zawsze są w pobliżu korzeni rośliny (i na korzeniach). Z tego miejsca gdzie leżą wykopałam żurawkę. Było na niej ponad 10 larw.

Te zdjęcia są bardzo złej jakości ale pokażę, żeby przybliżyć Wam, gdzie siedzą krewetki.

Te białe rozmazane kształty to krewetki.


A tu w poszukiwaniu larwy w pobliżu szyjki korzeniowej rozdzieliłam żurawkę na dwie (ten podłużny jasny kształt to ślad po rozdzieleniu). A biała plamka po lewej to larwa opuchlaka (zwinięta w kulkę, bo one tak się zwijają).



Tu kilka z larw, które znalazłam pod korzeniami tej jednej żurawki.



Proszę zwrócić uwagę, że dwie krewetki różnią się od pozostałych - nie są tak białe i tłuste.
One już nie są żywe. To efekt działania nicieni. Preparat niecieniowy zastosowałam na początku września, i nadal działa.

Warto więc - moim zdaniem - stosować preparaty nicieniowe. Pewnie w ogrodach z dużą ilością larw trzeba by to robić raz w roku.Najlepiej wiosną - to nicienie będą aktywne przez cały sezon.

Już we wrześniu widziałam efekty działania nicieni, bo odżyły te żurawki, które już były w bardzo złej kondycji. Liście im zwiędły, przysychały, a teraz odżywają.




____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 09:29, 10 lis 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Objawy żerowania larw opuchlaków na przykładzie żurawek:

Zdrowa żurawka


żurawka tej samej odmiany, w której korzeniach żerowały larwy opuchlaka



Żurawki Purple Palace, zdrowy egzemplarz i zaatakowany:





Żurawki Citronella, zdrowy egzemplarz i zaatakowany:



____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 09:35, 10 lis 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
beta napisał(a)
mam takie same kulki...na wiosnę mam plana spryskać glebę...tylko jeszcze nie wiem czym?
ale Ty przecież pryskałaś.....przypomnisz czym?

Na dorosłe osobniki lałam Dursban na glebę. Ale tylko raz, wczesnym latem. Myślę, że w tym roku krewetek jest tak dużo, bo jest dużo dorosłych osobników. A to jest efekt tego, że zajęliśmy się zapobieganiem chorobom grzybowym (taki rok był, niestety), i rzadko stosowaliśmy preparaty owadobójcze. Nawet mszycy w tym roku nie było. Zwykły Mospilan też ogranicza populację opuhlaków.

We wrześniu na larwy zastosowałam Larvanem. I on działa, jak pokazałam powyżej. Ale dorosłe cały czas składają jaja
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 09:38, 10 lis 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Zapomniałam dorzucić fotkę skorupki jaja opuchlaka
Tu był w jajeczku i już go nie ma.

Czyli - coś mi żre.



____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Bea 09:53, 10 lis 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 3580
Dzięki za szczegóły.
Bardzo pomocne.
____________________
Beata W miniformacie
as226 10:08, 10 lis 2013


Dołączył: 21 wrz 2013
Posty: 1126
Pięknie przygotowana prezentacja naukowa
____________________
pozdrawiam Asia Zaczątek ogrodu
butterfly 10:15, 10 lis 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Tess, kochana, cofnęłam się pare dziesiatek stron wstecz - kiedyś byłam na bieżąco, czas powrócic do tego
Obejrzałam cudnie zmienione rabaty, i nawet dowiedziałam sie że spodobało ci się moje połącznie Obsidian z Evergold - jak miło czytac że coś się u mnie spodobało komuś

No i ta walka z opuchlakiami... masakra jakaś w tym roku...u mnie na razie jedna zaczęły podgryzac... pociągnęłam wtedy za czupryny wszystkie ale to było parę tyg temu...teraz boję się... bo a nóz więcej wyjdzie....
będziemy z krewetkami walczyc razem od wiosny oby skutecznie...

Pozdrawiam serdecznie
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
Madzenka 10:35, 10 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Tesiu dokładnie takie same egzemplarze wczoraj oglądałam.. Świeżo złożone jajeczka mialy u mnie kolor szklisty, przezroczysty.
Ja mam istną plagę opuchlakową egipska....
Wiosną chyba zacznę od zlewania biomasem, potem oprysk w maju dursbanem a chyba latem nicienie. Musze ponownie doczytać nt cyklu rozwojowego opuchlaków.
Moje żurawki podgryzane wyglądają identycznie....
Czekam na artykuł Danusi nt opuchlaków.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies