Sprzed kiścieni musiałam zabrać żurawki, bo i jedne i drugie przebarwiły się jesiennie, i ich kolory się "żarły" tak, że aż zęby bolały Dałam je przed żywopłocik z bukszpanu. A tu - profanacja! Citronelki - jedna z najbardziej pożądanych roślin na O. - posadzone przy... kompostowniku. Proszę mnie nie linczować, nigdzie mi nie pasowały, a nie mogłam ich w doniczkach na zimę zostawić. To z tyłu to laurowiśnia made in tess, mam nadzieję na żywopłocik.