Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Gąszczu u Tess

Pokaż wątki Pokaż posty

W Gąszczu u Tess

Tess 22:12, 21 paź 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
UrsaMaior napisał(a)


Jestem za! A swoją drogą gdybyś była w moich okolicach to wlatuj koniecznie!

Cieszę się A za zaproszenie dziękuję
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
UrsaMaior 22:13, 21 paź 2016


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8156
Tess napisał(a)

Cieszę się A za zaproszenie dziękuję


Tylko daj znaka choć pół godziny wcześniej, żebym się ogacić zdążyła
____________________
ogród pod lasem
Mary 22:24, 21 paź 2016


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Tess napisał(a)

Cześć Szefowo No są takie wątki, ale ogólne, a z tego co zrozumiałam, chodziło o taki "terytorialny", żeby z odbiorem osobistym było.
Raz, że mniej kłopotu z pakowaniem, dwa - sprzyja to zawiązywaniu znajomości.
Nie wiem, czy Marysia była na jakimś spotkaniu Ogrodowiska.
Ja nie byłam. Na żadnym. Nigdzie.

Dokładnie. Taki "terytorialny". Świetnie to ujęłaś.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
nawigatorka 23:13, 21 paź 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Tess napisał(a)

Och, bardzo się cieszę. Nie lubię wysyłać roślin także z powodu stresu wywołanego obawą, czy roślinki przeżyły.
Jeżówki wyhodowałam z nasion otrzymanych od sąsiadki. Sąsiadka nie wie, jaka to odmiana. Porównałam ten jedyny kwiat z odmianami w necie i to moze być (ale nie musi) Green Jewel. Zobaczę w przyszłym roku Ale jeżówki w masie to wszystkie pięknie wyglądają.
trafiliśmy z tymi siewkami w dobra pogodę więc powinno być dobrze.

O skorupkach dla ciemiernikow zapamiętam.

Kurcze gdyby green jewel się wysiewaly... Mam je i na pewno je poznasz jeśli to one.mają specyficzne okrągłe listka.i są bardzo trwałe( kwiaty).choć dla mnie za małe.lubię bardziej rozkrzewające się sadzonki jak np zwykła Biała która ostatnio namiętnie rozsiewam
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
nawigatorka 23:15, 21 paź 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Marysia była na gardeni
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
jazzy 00:41, 22 paź 2016


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Tess napisał(a)
Ja też dopisuję się do listy fanów drewnianego gabionu, zresztą od początku mnie zachwycił
Ten kadr jest boski! Gapię się...
Czy te trawki przy buksach to Silver Sceptre?

ps. Ja bym Twoim kopytnikiem nie wzgardziła
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
Tess 09:57, 22 paź 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Na początek sprostowanie. Wczoraj podałam Magnolii, że za jeżówkami jest 60 cm miejsca na miskanty. Za mało:

magnolia napisał(a)
z 70 cm , nawet 75


Na to ja: "Ok, będzie 75. Dziękuję, Magnolio



Nie chwaląc się, działam z prędkością światła! Wczoraj się zobowiązałam, dzisiaj już jest!
95 cm pomiędzy jeżówkami a siatką sąsiadki

Oczywiście nie przesadzałam po nocy. Tyle zostawiłam na miskanty (jednak człek czasem myśli logicznie), tylko zapomniałam chyba, Tak to jest, jak się dooopki ruszyć nie chce, żeby wyjść i zmierzyć.

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 09:58, 22 paź 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
UrsaMaior napisał(a)


Tylko daj znaka choć pół godziny wcześniej, żebym się ogacić zdążyła

Iza, po prawdzie to prawie nie ma szans, żebym przypadkiem w Twojej okolicy była. Więc na pewno dam znać wcześniej, że będę
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 10:09, 22 paź 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
MariBere napisał(a)

Dokładnie. Taki "terytorialny". Świetnie to ujęłaś.

Bo rozumiem cel. Tak jak napisałaś - człowiek pisze wyraźnie, że odda, ale odbiór tylko osobisty, a zgłaszają się ludzie z całej Polski.
I kończy się tym, że mięknie człek i robi tę paczkę
Albo odmawia i wychodzi na nieużytka.
Albo nie odmawia ale jednak potwierdza się, że nie ma czasu przygotować i wysłać i też wychodzi na ... .

Tylko że tak samo może być w tym terytorialnym wątku

Mam nadzieję, że nikt nie poczuje się dotknięty powyższymi słowami.
Bo to głównie o sobie piszę.

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 10:16, 22 paź 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
nawigatorka napisał(a)
trafiliśmy z tymi siewkami w dobra pogodę więc powinno być dobrze.

O skorupkach dla ciemiernikow zapamiętam.

Kurcze gdyby green jewel się wysiewaly... Mam je i na pewno je poznasz jeśli to one.mają specyficzne okrągłe listka.i są bardzo trwałe( kwiaty).choć dla mnie za małe.lubię bardziej rozkrzewające się sadzonki jak np zwykła Biała która ostatnio namiętnie rozsiewam

Pomijając to, czy moja to green jewel - czy chcesz powiedzieć, że green jewel nie ma nasion, czy że nie powtarza cech matecznych?
Czy dobrze rozumiem, że green jewel się słabo rozkrzewia i ma małą średnicę kwiatów? To ostatnie jest możliwe - ten jedyny duży nie jest.
Ale się nie martwię - nic mnie nie kosztowały, jeśli nie będą ładne, pójdą na kompost Albo nad Rozlewisko.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies