W gąszczu u tess

Toszka 22:30, 07 mar 2017

Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436

Do góry

Tessiu, twój kot cię dalej lubi, tylko jeszcze nie doszedł do siebie

Swoją drogą kciuki mi podrętwiały tak je trzymałam! Dobrze, że dałaś znać, że wszystko oki

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)

Mary 22:59, 07 mar 2017

Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506

Do góry

Tess. Cieszę się, że wszystko w porządku.

____________________
Marysia - Ogród bez roweru

Makao_J 23:14, 07 mar 2017

Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810

Do góry

Zgadzam się z Toszką. Dojdzie do siebie to sam do Ciebie przyjdzie.

Ja za tydzień idę na sterylizację ze swoją kotką. Ciekawe jak on będzie zachowywać się po...

____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)

anka_ 00:25, 08 mar 2017

Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340

Do góry

Fajnie, że wszystko się udało.

Tess napisał(a)

Efekt uboczny - mój kot mnie nie lubi

Może tak być przez jakiś czas... To mi przypomniało jak kocica znajomych po sterylizacji w ramach manifestacji niezadowolenia przez prawie 3 miesiące sikała do wszystkich butów które stały dłużej niż 5s nie schowane...

____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams

Drimeth 08:59, 08 mar 2017

Dołączył: 28 lip 2015
Posty: 392

Do góry

Tess napisał(a)

Efekt uboczny - mój kot mnie nie lubi

Cieszę się bardzo, że kiciuś w porządku.
"Nie lubieniem" się nie przejmuj. Moja kotka też ma na mnie focha za każdym razem jak wracam od weterynarza. A ponieważ ona jest przewlekle chora i musi być pod stałą opieką to fochy zdarzają się często. Na szczęście szybko jej przechodzi.

lojalna_ 09:07, 08 mar 2017

Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078

Do góry

Buziol dla kotka

))

____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy

Tess 06:33, 09 mar 2017

Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089

Do góry

Bardzo dziękuję za wsparcie

Próbowałam podziękować w Waszych wątkach (jeśli ktoś ma

), ale ponieważ zaległości mam u Was ogromne, zaczytałam się i czasu dzisiaj zabrakło. Czas na arbait

Miłego dnia wszystkim życzę

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.

bdan 06:36, 09 mar 2017

Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706

Do góry

Macham wiosennie, cieszę się, że traumatyczne przezycia już za Tobą i wszystko jest ok.

mar_za 18:05, 12 mar 2017

Dołączył: 03 sie 2013
Posty: 740

Do góry

Pszczelarnia napisał(a)

Warszawa, ulica Wawelska (znawcy tematów środowiskowych wiedzą, co za urząd na niej się mieści), rosną graby, które miały być szpalerem odgradzającym od ulicy. Ktoś zapomniał o kulturze ogrodniczej (przycinaniu), rosną teraz (ciągle ważne przecież w obecnej sytuacji) chude wybujałe chabazie na ubitej chodnikowej glebie. Ale widok smutny.

Oooooo....
a mnie te chabazie na Wawelskiej się podobają

____________________
Marzena- Mus owocowy w miejskiej dżungli

babka 18:50, 12 mar 2017

Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359

Do góry

Teraz dopiero doczytałam o kotku. Cieszę się z Tobą, że się powiodło. Niewydolność nerek to straszna i podstępna choroba u zwierzaków ale da się je podratować. Będzie dobrze

____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób