Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Gąszczu u Tess

Pokaż wątki Pokaż posty

W Gąszczu u Tess

Tess 12:18, 28 kwi 2017


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Pszczelarnia napisał(a)


Tess, jaki powojnik sobie radzi pod tym drzewem? Jak sobie radzi? Podlewasz go? Rośnie mu przecież w korzeniach i na korzeniach. Dzielny egzemplarz!

Ewo, pod żywotnikiem mam powojnik bylinowy Arabella. Czyli woli się płożyć, niż piąć, ale jak go trochę zmuszę, to na pień daje rady się trochę wdrapać.
Radzi sobie z moją pomocą - podlewam go w lecie, kiedy sucho. Rzeczywiście wsadziłam go pomiędzy korzeniami.
Może pomaga mu to, że mam gliniastą glebę.

Mirelko, Ulu - dziękuję, ja też lubię mojego płaczącego choinka.

Mirelko, wiem o Twoich planach - uważaj na bukszpany na bylinówce, widziałam, co się stało z buksami u Lukiego.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
MirellaB 15:56, 28 kwi 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Tess na próbę kupiłam cztery bukszpany i przetestuję. Będą rosły w gąszczu, a wiem, że bliskość im przeszkadza
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
bdan 19:00, 28 kwi 2017


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Tess napisał(a)

Tak, wolą zasodową, choć podobno znoszą każdy odczyn gleby. Mam zasadową.


A teraz porównanie kopytnika z runianką w miesiącu kwietniu (na specjalne zamówienie).















Jestem ciekawa, kto tez sobie takie zamówienie złożył

I runianka fajna i kopytni, trudno wybrać , co fajniejsze. Ale przy większej powierzchni do zadarnienia to chyba jednak runianka szybciej będzie przyrastać.

Tessiu, czy Ty swoją runianke przycinasz, jeżeli tak, to kiedy i jak często.

A tak w ogóle, to niepowtarzalny i dopieszczony masz ten ogród, nie dziwię się, że wiersze o nim powstają.

inag 21:57, 28 kwi 2017


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Cześć!
Witam się po dłuższej przerwie
Twój ogród zawsze kojarzy mi się w pierwszej chwili z zestawieniem żurawka- kopytnik Jest mistrzowskie! Powiedz mi tylko jak Ty uchraniasz się (a w zasadzie żurawki) przed opuchlakami??? France znów mi zjadły te limonkowe a taki już piękny dywan z nich miałam
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
Mixtoorka 08:06, 29 kwi 2017


Dołączył: 21 kwi 2015
Posty: 3811
Tessiu.Naprawdę masz bardzo klimatyczny ogrodek. Mały kawałek świata ale jak zaczarowany. Robisz piękne zdjęcia.Zupełnie Secret Garden. No cóż, miękka jestem na takie klimaty i wzrusza mnie.i choin jest fenomenalny.
____________________
Karolina-Pan Maluśkiewicz
ewa004 13:12, 29 kwi 2017


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Tesiu a rumianke przycinasz ?
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
Dorota123 17:25, 29 kwi 2017


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Piękny zielony busz, a cesarskie korony prześliczne.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
polinka 18:46, 29 kwi 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17538
Tess, mam kilka dorodnych aronii. Myślisz, że runianka poradzi sobie pod nią? Wiadomo tam cień a do tego raczej sucho. Oczywiście mogę podlewać, z tym nie ma problemu
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Tess 09:41, 30 kwi 2017


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Dziewczyny, nie mam dziś czasu na O., (za dwie godziny muszę być na chrzcie w kosciele pod Warszawą), dlatego tylko krótko odpowiem na pytania.
Runiankę przycinam okazjonalnie, czyli wówczas, gdy widzę, że nie tworzy jednolitego dywanu, tylko albo ma chęć się kłaść, albo pojedyncze pędy wyrastają ponad poziom. Nie mam pojęcia, czy to właściwa metoda, czy nie.
Ale ja się nie zajmuję jakość bardzo runianką, bo szczerze powiem - nie specjalnie ją lubię. Rośnie ładnie, więc nadal ma u mnie miejsce. Poza tym tylko wiosną ją widzę. Potem wzrok przyciągają hortensje, trawy. Zapominam o niej

Czy da radę pod aronią? Moim zdaniem tak. Wszak u mnie rośnie pod hortensjami. Mnie sie zdaje, że ona mniej wrażliwa na brak wody niż na nadmiar słońca. Ale może Polinko zapytaj kogoś innego, bo jak już pisałam - nie zamuję się nią z wielkim zaangażowaniem, więc i doświadczenie może mam ograniczone (he, he - mam ją 4 lata).

Buziaki
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Remi 18:24, 06 maj 2017

Dołączył: 22 cze 2016
Posty: 42
Witaj Tess, czy te jasno zielone roślinki na przedostatnim zdjęciu to żurawki lime rickey czy citronelle?

edit: to citronelle, juz znalazlem odpowiedz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies