Zerknijcie proszę na moją kalinę Onondagę, dwa dni temu przywiędły jej wierzchołki pędów, podejrzewałam że może mieć zbyt sucho ale od wczoraj leje i ja dodatkowo ją podlałam a pędy się nie podnoszą - w zeszłym roku było to samo. Czy ktoś wie co to może być? Pierwsze zdjęcie z 22 miała dużo pąków kwiatowych i pięknie się prezentowała i kolejne zdjęcie z 26 pędy pokłoniły się do dołu. Poza tym obiawem wygląda zdrowo, mdleją najwyższe i najsilniejsze pędy, takie małe które wyrastają z ziemi wyglądają normalnie.

Katel Kasiu, a utnij galazke i zobacz, czy tam takiego brazowego polksiezyca nie ma. Zrob fotke i pokaz.

Katel

Jak u Ciebie z mszycami? Sprawdzałaś?


Pozdrawiam

Anda napisał(a)

Katel Kasiu, a utnij galazke i zobacz, czy tam takiego brazowego polksiezyca nie ma. Zrob fotke i pokaz.

Ewo na tych gałązkach są pączki kwiatowe więc wolałabym ich nie ścinać - mam nadzieję że jeszcze się podniosą , poszukam jakiejś jednej mniejszej albo zaczekam aż będzie widać że nie ma ratunku i wtedy dziabnę i dam znać .

Mazan napisał(a)

Katel

Jak u Ciebie z mszycami? Sprawdzałaś?


Pozdrawiam

Sprawdzałam i nie było ale jutro sprawdzę raz jeszcze - obejrzę ją od góry do dołu i dam znać.
Dziękuję Wam za zainteresowanie problemem

Parę moich bukszpanów ma takie brązowe czarne listki. Czy to jakiś grzyb. Co na niego?

Obejrzałam kalinę bardzo dokładnie i żadnych szkodników nie ma ale mam wrażenie że gałązki zaczynają się podnosić. Po lewej przedwczorajsze po prawej dzisiejsze.

Dziwie się tylko że tak powoli, leje już chyba trzeci dzień, wprawdzie ona rośnie na skarpie ale niewielkiej i żeby miała aż takie niedobory wody - będę dalej obserwowała.

Natka098

Podlać topsinem, a opryskać rovralem i po 7 - 10 dniach dithane. Wygląda na askochytozę.


Pozdrawiam

Katel

Jeśli już niedobór to powietrza w glebie. Nadmiar wody uniemożliwił wymianę gazową, co spowodowało duszenie się korzeni, a w efekcie uwiąd.



Pozdrawiam

Mazan napisał(a)

Natka098

Podlać topsinem, a opryskać rovralem i po 7 - 10 dniach dithane. Wygląda na askochytozę.


Pozdrawiam

Dzięki
A jakbym zamiast chemii potraktowała to OW a te porażone wycieła?

To są nowe sadzonki dopiero kupione i tylko na paru to występuje.

Natalio, można. Jednak należy też podlać, jako że grzyb lubi czekać w podłożu.


Pozdrawiam